Drużyna

Dyspensa na jednego pączka. Dziewięć dni do meczu z GKS Tychy

11.02.2021

11.02.2021

Dyspensa na jednego pączka. Dziewięć dni do meczu z GKS Tychy

Do końca tego tygodnia ełkaesiacy trenują na boisku ośrodka Akademii ŁKS. Dziś też tam ćwiczyli, a po zajęciach dostali nawet słodką dyspensę.

We wtorkowym meczu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski z Legią Warszawa (2:3) wystąpiło w sumie dwunastu zawodników i właśnie ci piłkarze w środę dostali wolne (choć np. Michał Trąbka trenował w siłowni). Pozostali, w tym Ricardinho, nie mogli liczyć na taryfę ulgową i trenowali tego dnia na boisku ośrodka treningowego Akademii ŁKS przy ul. Krańcowej.

Dziś (tj. w czwartek) ćwiczył już cały zespół i zdradzimy, że chociaż nie przyłapaliśmy nikogo ze smakołykiem w dłoni, zawodnicy dostali od szkoleniowców dyspensę w postaci zgody na zjedzenie jednego pączka. Temat banalny, ale odrobinę nas zaintrygował, dlatego pozwoliliśmy sobie zaczepić trenera przygotowania motorycznego i zapytaliśmy go o to, co należałoby zrobić, aby „spalić” tego jednego pączka.

– Piłkarze w trakcie intensywnego treningu spalają między 1500 a 2000 kalorii, czyli tyle, ile podczas meczu. Jeden trzydziestometrowy sprint to ok. 8-12 kalorii mniej. Minuta zabawy z piłką to z kolei 7-10 kalorii mniej. Żeby spalić jednego tylko pączka (450 kalorii) piłkarz musi oddać około stu strzałów na bramkę – wyjaśnił nam trener Michał Lewandowski.

W piątek i sobotę łodzianie mają w planie po jednym treningu dziennie, który będzie rozpoczynać się przed południem także na boisku Akademii ŁKS. W niedzielę zawodnicy odpoczną i na następnych zajęciach spotkają się w poniedziałek. Właśnie tego dnia rozpocznie się ostatni mikrocykl treningowy przed ligową inauguracją piłkarskiej wiosny.

Przypomnijmy, że podopieczni trenera Wojciecha Stawowego wznowią rozgrywki w 2021 roku zaległym spotkaniem z rundy jesiennej z GKS-em Tychy, który rozpocznie się na stadionie w al. Unii 2 w sobotę 20 lutego o godz. 12.40.