Spotkanie świąteczne ŁKS

Dobre wieści sprzyjają dobrym spotkaniom. W tym naszym świątecznym wzięło udział wielu znakomitych gości. Było rodzinnie, ciepło i wszystkim dopisywały humory.

Świąteczne spotkanie ŁKS-u poprzedziły świetne wieści dotyczące zagranicznego inwestora, a to w połączeniu ze znakomitym wynikiem osiągniętym przez drużynę na koniec rundy jesiennej, nie mogło nie mieć wpływu na atmosferę ełkaesiackiej wigilii. W poniedziałkowy wieczór w strefie skybox Stadionu Miejskiego im. Władysława Króla pojawili się szefowie ŁKS-u, przyjaciele klubu, znakomici goście ze świata polityki i biznesu, sponsorzy i partnerzy klubu, byli oraz aktualni sportowcy i trenerzy, a także przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców ŁKS i dziennikarze.

Część oficjalną, prowadzoną przez Jakuba Olkiewicza, poprzedziła minuta ciszy poświęcona tym, którzy odeszli od nas w 2022 roku, a potem głos zabrali kolejno Tomasz Salski (większościowy akcjonariusz klubu), senatorowie Artur Dunin i Krzysztof Kwiatkowski, Adam Wieczorek (Wiceprezydent Miasta Łodzi) oraz kapelan łódzkiego sportu, ksiądz Paweł Miziołek.

Nie zabrakło prezentów dla tercetu naszych wyjątkowych trenerów – Marka Dziuby, Ryszarda Polaka i Andrzeja Pyrdoła – którzy właśnie w grudniu obchodzą urodziny; nie zabrakło życzeń i wielu ciepłych słów pod adresem najstarszego łódzkiego klubu, a kustosz tradycji ŁKS-u Jacek Bogusiak wręczył szefowi klubu pamiątkowe zdjęcie ełkaesiaków sprzed kilkudziesięciu lat.

Tomasz Salski przyznał, że to był trudny, ale i bardzo ważny rok, który koniec końców daje dużo nadziei na przyszłość. Szef ŁKS-u wspomniał również, dziękując przy tym m.in. Prezydent Miasta Łodzi Hannie Zdanowskiej oraz Miejskiej Arenie Kultury i Sportu, o otwarciu stadionu Króla i organizacji meczów Dynamo Kijów, podziękował także pozostałym akcjonariuszom klubu, sponsorom, partnerom i współpracownikom za wsparcie, cierpliwość i zrozumienie.

Dodajmy, że Łódzki Klub Sportowy w przyszłym roku będzie świętował 115. rocznicę powstania, więc życzmy naszemu klubowi, a przy okazji nam samym, żebyśmy za rok o tej samej mniej więcej porze spędzili świąteczne spotkanie co najmniej w tak dobrych nastrojach jak w ten poniedziałkowy wieczór. Do zobaczenia wiosną na stadionie Króla.

• GALERIA ZDJĘĆ