W trakcie blisko dwutygodniowej przerwy w rozgrywkach będziemy szlifować formę na własnych obiektach, trzymać mocno kciuki za tercet naszych młodych kadrowiczów i oczywiście przygotowywać się do meczu z Zagłębiem Sosnowiec.
W poniedziałek, dzień po zremisowanym 1:1 wyjazdowym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, część piłkarzy ŁKS-u dostała dzień wolnego, a reszta pracowała, natomiast we wtorek kolejny mikrocykl treningowy, którego ważnym punktem będzie wyjazdowy sparing z Wisłą Płock, rozpoczęliśmy już niemal w komplecie. Z czwartą drużyną PKO BP Ekstraklasy zagramy 3×30 minut w czwartek (początek o godz. 12).
Piotr Janczukowicz (piłkarz ŁKS-u): Przerwa w rozgrywkach przyda się drużynie i wszystkim zawodnikom. Będziemy ciężko pracować i zamierzamy pokazać w następnym meczu, że praca nie poszła na marne.
W trakcie najbliższych dziesięciu dni ełkaesiacy mają w planach dziesięć jednostek treningowych, z których większość odbędzie się na boisku (chociaż dziś trenowaliśmy w parku na Zdrowiu), wspomnianą grę kontrolną z Wisłą Płock oraz zajęcia w siłowni. Dla trenera Kazimierza Moskala i jego sztabu to oczywiście okazja na doszlifowanie wybranych elementów i jeszcze lepsze zgranie drużyny. A wszystko po to, żeby w piątek 30 września optymalnie przygotować drużynę do ligowego starcia z Zagłębiem Sosnowiec i stworzyć tego dnia co najmniej tak ciekawe widowisko, jak tych kilka ostatnich rozegranych na stadionie Króla.
Na zdrowie na razie nie narzekamy, chociaż Bartosz Szeliga nadal trenuje indywidualnie i dziś trudno stwierdzić, kiedy zawodnik wznowi zajęcia z drużyną. Szczęście w nieszczęściu, to jedyny piłkarz, którego problemy zdrowotne wyłączają w tej chwili z normalnej pracy treningowej. Dodajmy, że żaden z naszych piłkarzy nie będzie w najbliższym meczu ligowym pauzował ze względu na kartki (zagrożony taką pauzą w nieodległej przyszłości jest Pirulo, który ma na koncie trzy upomnienia).
Ćwiczymy więc niemal w komplecie, wyłączając z tego wspomnianego obrońcę oraz tercet naszych młodych kadrowiczów. Mateusz Kowalczyk przebywa na zgrupowaniu reprezentacji do lat 19, która rozpocznie turniej kwalifikacyjny do mistrzostw Europy i w jego ramach zmierzy się w Gdyni z Bośnią i Hercegowiną (21 września), Estonią (24 września) i Włochami (27 września).
Kelechukwu Ibe-Tortiego i jego kolegów z reprezentacji Polski U-20 czeka towarzyski turniej Elite League i dwa mecze z bardzo wymagającymi rywalami, czyli z Niemcami (23 września) oraz Portugalią (27 września). Ponadto z zaciekawieniem będziemy śledzić występy reprezentacji Litwy w Lidze Narodów UEFA, bo tutaj szansę na udział w meczach pierwszej reprezentacji tego kraju ma nowy piłkarz ŁKS-u Artemijus Tutyskinas. Litwini zagrają z Wyspami Owczymi w czwartek 22 września, a z Luksemburgiem trzy dni później.
Pod meczach reprezentacji kadrowicze wrócą do klubu i wraz z nami będą się przygotowywać do zaplanowanego na piątek 30 września bardzo ważnego spotkania z Zagłębiem Sosnowiec. To jeden z najciekawszych domowych meczów rundy jesiennej, a że na stadionie Króla nie zabraknie sympatyków gości, liczymy na Wasze wsparcie. Sprzedaż biletów na starcie ŁKS-u z Zagłębiem Sosnowiec trwa już w internecie.