Klub

Podsumowanie meczów Dynamo Kijów w Łodzi

21.08.2022

21.08.2022

Podsumowanie meczów Dynamo Kijów w Łodzi

Za nami trzy mecze eliminacji Ligi Mistrzów, które w roli gospodarza na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla w Łodzi rozegrali piłkarze Dynamo Kijów. Wicemistrz Ukrainy ze względu na wojnę nie może korzystać z własnego obiektu i dlatego wybrał stadion Króla jako swój tymczasowy piłkarski dom, co było możliwe dzięki bardzo dobrym relacjom właściciela ŁKS Łódź S.A. w środowisku piłkarskim oraz aprobacie wyrażonej przez operatora obiektu, czyli Miejskiej Areny Kultury i Sportu.

ŁKS Łódź S.A. podjął się tego wyzwania, ponieważ poza nowoczesnym obiektem dysponuje doświadczoną kadrą administracyjną, co z kolei spełniało wymagania ukraińskiego klubu oczekującego z naszej strony kompleksowej obsługi w zakresie organizacji meczów. ŁKS wywiązał się tu ze wszystkich zobowiązań względem Dynamo Kijów i zagwarantował rzeczoną kompleksowość obsługi, co zresztą doceniła UEFA, wyrażając się z dużą aprobatą na temat jakości organizacji tych trzech dużych wydarzeń.

W związku z krążącymi w sieci obiegowymi opiniami, pragniemy wyjaśnić, że organizacja meczów eliminacji Ligi Mistrzów ze względu na wiele czynników, w tym m.in. wytyczne UEFA dot. bezpieczeństwa, wiąże się z dużymi kosztami stałymi poniesionymi w tym przypadku przez nasz klub.

I nie chodzi tu tylko o wynajęcie obiektu, ale przede wszystkim o wymóg bardzo kosztownego w przypadku tego typu wydarzeń zatrudnienia ochrony i stewardów nie tylko w dniu meczowym, ale także w inne dni, np. w trakcie oficjalnych treningów (w samym dniu meczowym koszt wynajęcia ochrony, czyli minimum 200 pracowników ochrony – 60 tys. zł netto; w pozostałe dni – 20 pracowników ochrony), a poza tym obsługi kas i systemu biletowego, zabezpieczenia medycznego, cateringu, intensyfikacji działań marketingowych promujących wydarzenia, wyposażenia biur w niezbędny sprzęt i nadplanowego zaangażowania ze strony wszystkich pracowników klubu.

Rezo Chokhonelidze (CEO Dynama), Jarosław Olszowy (prezes ŁKS) / fot. Jakub Piasecki / Cyfrasport

ŁKS wraz z Miejską Areną Kultury i Sportu spełnił oczekiwania Dynamo Kijów w każdym z tych względów i sprostał wymaganiom UEFA, a należy tu wspomnieć o tym, że nie w każdym przypadku poniesione koszty udało się zbilansować uzyskanymi wpływami (mecz Dynamo Kijów – Sturm Graz), bo zgodnie z umową zawartą z ukraińskim klubem, ewentualne wpływy były tu ściśle skorelowane z frekwencją na wydarzeniach.

Dlaczego ŁKS podjął się więc tego wyzwania? Z wielu względów, których nie da się wprost przeliczyć na pieniądze i być może właśnie dlatego nie wszyscy mają ochotę uwzględnić je w swoich rozważaniach. Sportowa solidarność w obliczu tragedii wojny czy zwykła ludzka empatia ważą dziś może mniej niż kiedyś, ale dla nas też były kluczowym argumentem. Nie będziemy też ukrywać, że ważną rolę odegrała tu możliwość promocji naszego miasta, Stadionu Miejskiego im. Władysława Króla i pośrednio także Łódzkiego Klubu Sportowego, bo przecież dzięki tym wydarzeniom, zaangażowaniu ŁKS-u i Miejskiej Areny Kultury i Sportu, naszą Łódź odwiedziły trzy zasłużone kluby na czele z dwukrotnym zdobywcą Pucharu Europy.

Mamy nadzieję, że trzy mecze eliminacji Ligi Mistrzów rozegrane na stadionie Króla dostarczyły kibicom z Łodzi, z innych polskich miast, a także z Ukrainy wielu sportowych emocji i że wspomnienia z obiektu przy al. Unii Lubelskiej 2 zechcecie zachować w życzliwej pamięci. Przy tej okazji dziękujemy za dotychczasowe zaufanie naszym przyjaciołom z Dynamo Kijów, życząc im powodzenia w rewanżowym meczu z Benfiką Lizbona.