Trenerzy po ŁKS – Skra

– Wszyscy czekaliśmy na ten moment. Dziś każdy dał z siebie wszystko – powiedział trener Kazimierz Moskal po sobotnim meczu ełkaesiaków ze Skrą Częstochowa.

Jakub Dziółka (trener Skry): Chcieliśmy dziś wygrać w Łodzi, ale nasze słabe trzydzieści minut wpłynęło na to, że ŁKS grał taką piłkę jaką chciał. Dopiero po tym staliśmy się równym przeciwnikiem dla łodzian, mieliśmy swoje szanse, ale to oni zdobyli zwycięską bramkę.

Kazimierz Moskal (trener ŁKS-u): Wszyscy czekaliśmy na ten moment. Dziś każdy dał z siebie wszystko. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Po stracie gola pojawiło się trochę nerwowości, ale cieszę się, że zdobyliśmy zwycięską bramkę. Czy jestem zadowolony z początku sezonu? Sześć punktów po dwóch meczach to niezły wynik, ale dalej będę mówił, że dużo pracy przed nami.

Po konferencji prasowej z udziałem szkoleniowców głos zabrał też Mateusz Kowalczyk, zdobywca premierowego gola dla ŁKS-u po oficjalnym otwarciu stadionu Króla.

Mateusz Kowalczyk (piłkarz ŁKS-u): Bardzo się cieszę, że udało się odczarować stadion Króla. Na pewno poczuliśmy ulgę. Teraz powinno być nam trochę łatwiej.