Michał Kot nie będzie wiosną bronił barw Łódzkiego Klubu Sportowego. 19-letni bramkarz został wypożyczony do Wigier Suwałki do 30 czerwca 2022 roku, czyli do końca bieżącego sezonu.
Mierzący 190 cm wzrostu golkiper przez ostatnie dni przebywał na testach w zespole z Suwałk. Przez ten czas nie tylko brał udział w treningach, ale także wystąpił w ostatniej części gry kontrolnej z Legią Warszawa (biało-niebiescy wygrali cały sparing 2:1).
Wigry Suwałki to dziewiąty obecnie zespół drugiej ligi. Do miejsca dającego prawo gry w barażach ekipa z północno-wschodniej części kraju traci jednak tylko cztery punkty i to właśnie powrót na zaplecze ekstraklasy jest celem na rundę wiosenną dla zespołu prowadzonego przez Grzegorza Mokrego.
Michał Kot: – W ŁKS-ie wiele się nauczyłem. Po konsultacjach z dyrektorem sportowym uznaliśmy, że to dobry moment na wypożyczenie do innego zespołu w poszukiwaniu regularnej gry. Uważam się za stosunkowo młodego bramkarza, dlatego na tym etapie gry w piłkę nożną, gdy tylko pojawia się okazja na przyspieszenie rozwoju, należy z takiej szansy skorzystać.
Przypomnijmy, Michał Kot do ŁKS-u trafił przed sezonem 2020/21 z Wisły Kraków. Od tego czasu trenował z pierwszą drużyną, a doświadczenie meczowe zdobywał występując w drugim zespole – przyczyniając się do awansu ŁKS II do trzeciej ligi. W obecnym sezonie pochodzący z Łukowa zawodnik wystąpił z przeplatanką na piersi w siedmiu meczach trzecioligowych, a także zadebiutował oficjalnie w pierwszym zespole – podczas przegranego 0:3 pierwszoligowego meczu z Odrą w Opolu.