Pokonując bramkarza Legii w niedzielnym meczu Jędrzej Zając zdobył gola w swoim premierowym występie w PKO BP Ekstraklasie. Dziewiętnastolatek nie jest pierwszym ełkaesiakiem, który dokonał tej sztuki.
Oczywiście pierwszym z pierwszych był Jan Durka, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w historycznym, bo premierowym meczu ŁKS-u w najwyższej klasie rozgrywkowej, czyli słynnym starciu z Klubem Turystów w 1927 roku. Jeśli jesteśmy już w dwudziestoleciu międzywojennym poświęćmy kilka słów Henrykowi Koczewskiemu, który zapisałby się w dziejach polskiego futbolu nie tylko jako debiutant w Ekstraklasie z golem, ale i jeden z najmłodszych, niestety tamten wygrany 3:0 w 1934 roku mecz został anulowany i nie jest uwzględniany przez statystyków futbolu.
Inni mieli więcej szczęścia. Nie sposób nie wspomnieć o Józefie Moskalu, szczęśliwym debiutancie w barwach ŁKS-u z 1928 roku, bo on pokonał bramkarza Śląska Świętochłowice aż trzykrotnie (łodzianie wygrali 8:3), a jego niezwykły wyczyn powtórzył sześćdziesiąt lat później w starciu ze Stalą w Mielcu wtedy jeszcze napastnik a dziś już profesor Uniwersytetu Łódzkiego Robert Kozielski (3:3 na inaugurację sezonu 1988/1989).
Przed wojną bramkę w ligowym debiucie w barwach ŁKS-u zdobyli Eugeniusz Tadeusiewicz (w 1929 roku w zremisowanym 3:3 meczu z Czarnymi Lwów), Eugeniusz Wisławski (w 1930 roku w wygranym 7:0 spotkaniu z Warszawianką), Henryk Herbstreit (w 1931 roku w zwycięskim 3:1 meczu z Legią Warszawa) i Bolesław Korporowicz (w 1938 roku w przegranym 1:4 meczu z Warszawianką).
Z kolei po drugiej wojnie światowej swoje premierowe trafienia w ligowym debiucie w barwach Łódzkiego Klubu Sportowego zanotowali m.in. Stanisław Baran (w 1948 roku w przegranym pojedynku z Tarnovią), znany przede wszystkim z gry w Widzewie Jerzy Pawlikowski (w 1952 w zremisowanym 1:1 meczu z Polonią Bytom), Joachim Kubocz (w 1953 roku w zremisowanym 1:1 meczu z Garbarnią Kraków, ale tu na zapleczu elity), Bogdan Maślanka (w 1962 w meczu z Gwardią Warszawa), czy Andrzej Milczarski (w 1973 roku w wygranym 2:1 meczu z Górnikiem Wałbrzych).
Debiutantem z golem w barwach ŁKS-u jest też Tomasz Wieszczycki, chociaż mistrz Polski z 1998 roku swoją premierową bramkę dla łodzian zdobył pod koniec lat 80. nie w lidze, a w meczu Pucharu Intertoto z niemieckim 1. FC Kaiserslautern. Z kolei w 1989 roku w wygranym 2:1 wyjazdowym spotkaniu z Pogonią w Szczecinie, pierwszą bramkę zdobył debiutujący w barwach ŁKS-u w Ekstraklasie Adam Grad.
Lista zawodników ŁKS-u, którzy wpisywali się na listę strzelców w swoim pierwszym meczu w barwach łódzkiego klubu jest oczywiście dłuższa i znajduje się na niej wiele ciekawych nazwisk; wśród nich: Janusza Kaczówki (bramka w zremisowanym w 1992 roku meczu z Legią), Macieja Terleckiego (wygrany 2:1 mecz w Poznaniu z Lechem w 1995 roku), Nigeryjczyka Sylvestra Okosuna (gol w wygranym 4:1 pojedynku w Zabrzu z Górnikiem), Ensara Arifovicia, Grzegorza Kmiecika i Adriana Świątka (4:0 z Pogonią w 2006 roku) czy Jana Sobocińskiego (tu akurat na zapleczu ekstraklasy w zremisowanym 1:1 starciu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza w 2018 roku).
W obecnej kadrze ekstraklasowego ŁKS-u jest też (oczywiście poza Jędrzejem Zającem) jeszcze jeden zawodnik, który wpisał się na listę strzelców w pierwszym spotkaniu w barwach Łódzkiego Klubu Sportowego. I tu też starcie z Legią okazało się szczęśliwe, bo Piotr Janczukowicz, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, premierowego gola zdobył w starciu z tym zespołem, chociaż do rywalizacji doszło w Pucharze Polski.
Gol debiutanta! Dani Ramirez zdobył bramkę Jędrzejem Zającem! ŁKS wychodzi na prowadzenie tuż przed przerwą!⚽
Transmisja meczu z Legią Warszawa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/fMVHFxCCBc
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 10, 2023
Jeśli pamiętacie jeszcze innych debiutantów z golem, koniecznie wspomnijcie o nich w komentarzu pod artykułem.
Najmłodsi zdobywcy goli dla ŁKS-u w ostatnim pięcioleciu | Ekstraklasa, I liga