Piątkowy wygrany 2:0 sparing z Polonią Warszawa podsumowali trener ŁKS-u Piotr Stokowiec i obrońca naszego zespołu Oskar Koprowski.
Piotr Stokowiec (trener ŁKS-u): Myślę, że po tym sparingu jest kilka plusów. Zakończyliśmy ten mikrocykl grą, której nie może zastąpić żadna gierka treningowa. Sprawdziliśmy szersze grono zawodników, w tym kilku piłkarzy na co dzień występujących w zespole rezerw. Do tego nie straciliśmy bramki i wygraliśmy. Cieszę się też, że dziś nie było kontuzji, a Pirulo, Anton Fase i Nacho Monsalve wracają do treningów.
Oskar Koprowski (piłkarz ŁKS-u): Pracowaliśmy nad tym, żeby zabezpieczyć obronę pola karnego, więc fajnie, że udało się dziś zagrać „na zero z tyłu”. Ostatnio, po nieco słabszym sezonie w moim wykonaniu, występowałem w rezerwach, ale cóż, ciężka praca popłaca, ja się nigdy nie poddaję, teraz jest nowy trener, chcę walczyć o swoje.