W 9. kolejce rozgrywek 2. Ligi rezerwy ŁKS-u przegrali w Bytomiu z Polonią 1:2. Honorowego gola dla ełkaesiaków zdobył Nelson Balongo.
Niedzielne spotkanie w Bytomiu lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy częściej operowali piłką i częściej też od łodzian przedostawali się w okolice bramki. Swoją optyczną przewagę miejscowi udokumentowali w 23. minucie. Właśnie wtedy Filip Żagiel przedostał się lewym skrzydłem w pobliże naszej szesnastki, dośrodkował piłkę na pole karne, a tam Krzysztof Ropski ładnym strzałem głową otworzył wynik spotkania.
Podopieczni trenera Marcina Matysiaka nieco lepszy okres gry zanotowali przed przerwą i zaraz po niej. W tym fragmencie spotkania łodzianie przeprowadzili kilka obiecująco zapowiadających się akcji, oddali też kilka strzałów m.in. Anton Fase, Grzegorz Glapka i Nelson Balongo (chociaż bez powodzenia, bo albo obok bramki, albo w dobrze ustawionych obrońców).
Nieco ponad kwadrans przed końcem spotkania Polonia zdobyła drugiego gola – po akcji Tomasza Gajdy, kiksie Krzysztofa Ropskiego i uderzeniu Dominika Budzika piłka odbiła się od Aleksandra Ślęzaka i pechowo dla nas wpadła do bramki Michała Kołby. Druga drużyna Łódzkiego Klubu Sportowego odpowiedziała na to tylko jedna bramką (po uderzeniu Jędrzeja Zająca futbolówkę trącił Nelson Balongo), więc z kompletu punktów koniec końców cieszyli się miejscowi.
Piłkarze rezerw Łódzkiego Klubu Sportowego przegrali w Bytomiu 1:2 i po dziewięciu seriach gier zajmują czwarte miejsce w tabeli 2. Ligi. W następnej kolejce ełkaesiacy zmierzą się na własnym boisku z Olimpią Elbląg. Z kolei w sobotę druga drużyna rezerw czyli ŁKS III Łódź pokonała 4:2 Borutę Zgierz.
9. kolejka 2. Ligi / Polonia Bytom – ŁKS II Łódź 2:1 (1:0)
Składy: