Drużyna

PKO BP Ekstraklasa: Legia – ŁKS 3:0

21.07.2023

21.07.2023

PKO BP Ekstraklasa: Legia – ŁKS 3:0

fot. Radosław Jóźwiak / Cyfrasport

W 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy piłkarze ŁKS-u przegrali w Warszawie z Legią 0:3. Wszystkie gole dla wicemistrzów Polski zdobył Tomas Pekhart.

Trener Kazimierz Moskal podkreślał przed meczem, że bardzo ważna w Warszawie będzie odwaga i tej od pierwszego gwizdka łodzianom nie brakowało, chociaż pod względem piłkarskim lepszy okazał się faworyt. Pierwsze minuty nie wyglądały jednak źle. Legia miała ochotę narzucić swój styl i nawet jeśli, czego można się było spodziewać, graliśmy więcej na naszej połowie, nie była to ofensywa skomasowana, bo w tej fazie meczu nie pozwolili na to łodzianie.

Pierwszy strzał, zablokowany zresztą przez jednego z naszych obrońców, oddał dopiero po pierwszym kwadransie gry Ernest Mucci. Niedługo po tym było już w naszej szesnastce bardzo groźnie i Legia zaczęła wyraźnie przeważać – po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, główkował Tomas Pekhart i gdyby nie świetna interwencja Aleksandra Bobka, stołeczni kibice cieszyliby się z pierwszego gola. Niestety, chwilę po tym miejscowi dopięli swego.

W 25. minucie dobrze do tej pory radzącą sobie na Łazienkowskiej drużynę z Łodzi chyba nieco uśpiło to, jak gospodarze rozgrywają piłkę w środku pola, bo odrobinę zaspali, gdy podopieczni trenera Kosty Runjaicia wyraźnie przyspieszyli i futbolówka znalazła się nagle na prawej stronie boiska. Tutaj legioniści byli szybsi zawsze o jedno tempo – i kiedy Paweł Wszołek zagrywał wzdłuż linii pola karnego, i kiedy czeski snajper oddał precyzyjny strzał do siatki.

Legia objęła prowadzenia, jakby tego było mało, tuż po upływie drugiego kwadransa wicemistrzowie Polski byli bliscy drugiego trafienia. Sędzia dopatrzył się zagrania piłki ręką przez Engjella Hotiego i po konsultacji z VAR-em wskazał na jedenasty metr, lecz wtedy, jak nie raz na zapleczu ekstraklasy, uratował nas Aleksander Bobek, kapitalnie broniąc strzał z rzutu karnego Josue. Dodajmy, że w tym fragmencie spotkania przewaga Legii była już wyraźniejsza.

Po zmianie stron Legia nadal była w natarciu i już w pięciu pierwszych minutach drugiej połowy trzykrotnie próbowała zaskoczyć debiutującego w ekstraklasie wychowanka ŁKS-u (piłka w każdym z tych przypadków mijała słupek w nieznacznej odległości). Potem odgryzł się ŁKS i byliśmy naprawdę bliscy szczęścia. Po szybkiej wymianie podań na linii Michał Mokrzycki – Kay Tejan – Dani Ramirez, Holender stanął oko w oko z Kacprem Tobiaszem, przerzucił piłkę nad bramkarzem, lecz trafił tylko w słupek. Niedługo po tym czujność golkipera Legii sprawdził uderzeniem zza pola karnego Bartosz Szeliga.

W 56. minucie niewykorzystane sytuacje zemściły się na łodzianach. Trochę podobnie jak w przypadku pierwszego trafienia, tutaj też legioniści okazali się szybsi i bardziej zdecydowani, dzięki czemu po dośrodkowaniu z lewej strona pola karnego Paweł Wszołek zgrał piłkę do Tomasa Pekharta, a ten z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do siatki. Na domiar złego w 68. minucie ten sam zawodnik zanotował hat-tricka, bo tym razem Legia zaskoczyła nas szybkim kontratakiem.

Po trzecim golu dla Legii ciężar gry przeniósł się na jej połowę i wtedy coś niecoś znów zaczęło się dziać w okolicach szesnastki zespołu ze stolicy, lecz żadnej z nieźle zapowiadających się akcji nie spuentowaliśmy strzałem. Rywal nie miał z tym takich problemów i kolejny raz – tym razem po strzale Marca Guala – musiał nas ratować Aleksander Bobek.

Piłkarze ŁKS-u przegrali na inaugurację rozgrywek z Legią 0:3. W następnej kolejce rozgrywek PKO BP Ekstraklasy, też na wyjeździe, łodzianie zmierzą się w Gliwicach z Ruchem Chorzów.


1. kolejka PKO BP Ekstraklasy / Legia Warszawa – ŁKS Łódź 3:0 (1:0)

  • Bramki: 1:0 Tomas Pekhart (25), 2:0 Tomas Pekhart (57), 3:0 Tomas Pekhart (68)
  • Sędzia: Karol Arys (Szczecin)
  • Widzów: 26584

Składy:

  • Legia: Kacper Tobiasz – Radovan Pankov, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro, Juergen Elitim (61, Marc Gual), Bartosz Slisz (82, Filip Rejczyk), Paweł Wszołek, Patryk Kun, Josue (73, Jurgen Celhaka), Ernest Muci (73, Maciej Rosołek), Tomas Pekhart (81, Blaz Kramer). Trener: Kosta Runjaić.
  • ŁKS: Aleksander Bobek – Kamil Dankowski, Nacho Monsalve, Adam Marciniak, Piotr Głowacki, Michał Mokrzycki, Engjell Hoti (63, Jakub Letniowski), Dani Ramirez (79, Mieszko Lorenc), Pirulo, Kay Tejan (79, Piotr Janczukowicz), Bartosz Szeliga (64, Kelechukwu Ibe-Torti). Trener: Kazimierz Moskal.