„Zrobiliśmy kolejny mały krok.” Po piątkowym hicie wiosny ŁKS – Wisła Kraków, który 3:2 wygrali łodzianie, głos zabrali trener gości Radosław Sobolewski, szkoleniowiec lidera Kazimierz Moskal oraz Mateusz Kowalczyk.
Radosław Sobolewski (trener Wisły): Byliśmy świadkami bardzo emocjonującego spotkania, które jak na pierwszą ligę, stało na wysokim poziomie. Oczywiście żałujemy wyniku, ale jestem zadowolony z postawy mojego zespołu. Punktem newralgicznym meczu był rzut karny dla ŁKS-u. Jestem ciekawy, jak potoczyłby się ten mecz, gdybyśmy utrzymali do przerwy prowadzenie. Zbyt łatwo straciliśmy trzy bramki.
Kazimierz Moskal (trener ŁKS-u): Mieliśmy trudne momenty, ale piłkarze zrobili wiele, żeby zdobyć dziś trzy punkty. Dużo nas to kosztowało. Wisła ma naprawdę dobry zespół, pokazała to kolejny raz. Zrobiliśmy mały krok do realizacji celu, ale walka trwa dalej. […] Myślę, że kluczowym momentem był gol, który zdobyliśmy przed przerwą na 2:2. Pomógł zachować wiarę. […] Nie chcę dopuścić do sytuacji, w której poczujemy się zbyt pewni siebie. Dopóki matematycznie jeszcze nic nie jest pewne, należy zachować czujność.
Po szkoleniowcach głos zabrał także Mateusz Kowalczyk, autor pierwszego gola dla ŁKS-u.
Mateusz Kowalczyk (piłkarz ŁKS-u): Wiedzieliśmy o co gramy i bardzo się cieszymy, że udało się wygrać. Nie trzeba nas było mobilizować. To był wyjątkowy wieczór, pełne trybuny, świetna atmosfera. Pierwsza połowa dla Wisły. Po przerwie zagraliśmy lepiej. Byliśmy solidniejsi, tworzyliśmy lepszy team.