Drużyna

Tureckie „ciężary” w pełnym słońcu | ŁKS w Side #2

23.01.2023

23.01.2023

Tureckie „ciężary” w pełnym słońcu | ŁKS w Side #2

Poniedziałek dla ełkaesiaków w Side upłynął pod znakiem intensywnej pracy. Siłownia, zajęcia taktyczne w teorii i praktyce oraz wewnętrzna gra sprawdzająca nabytą wiedzę. Nie zabrakło też czasu na chwilę relaksu na plaży czy pewne zakłady…

Po porannym posiłku ełkaesiaków czekało intensywne przedpołudnie. Podzieleni na grupy wzięli udział w zajęciach w siłowni prowadzonych przez trenera przygotowania motorycznego, Pawła Drechslera. Zawodnicy nie mieli lekko, bo wczorajszy jubilat zaplanował dla nich ciężki trening, więc jak to się czasem mawia, były „ciężary”. Nie próżnowali także członkowie sztabu szkoleniowego, na czele z trenerem Moskalem, który nie tylko bacznie obserwował wysiłek swoich podopiecznych, ale sam rozciągał się i wszedł na bieżnię.

Po intensywnym wysiłku przyszedł także czas na zasłużony odpoczynek po obiedzie. Warunki do tego były wyśmienite – 20 stopni na termometrze i pełne słońce na niebie. Niektórzy postanowili uciąć sobie drzemkę, zaś inni skierowali swoje kroki na plaże. Wśród amatorów wypoczynku nad wodą znaleźli się m.in. Nacho Monsalve, Pirulo i Nelson Balongo, ale także członkowie sztabu szkoleniowego wraz z dyrektorem sportowym, Januszem Dziedzicem.

Zregenerowani po porannym „wycisku” zawodnicy punktualnie o godzinie 16 czasu lokalnego stawili się na odprawie taktycznej, która trwała 45 minut, następnie zaś drużyna wyruszyła na boisko. Tam również ełkaesiacy nie mieli lekko – na rozgrzewkę krótkie wymiany piłek, a następnie właściwe ćwiczenie, czyli intensywna gra na utrzymanie, przypominająca hiszpańskie Rondo. Kolejnym punktem popołudniowych zajęć było bieganie – nad zawodnikami czuwał trener Drechsler, a z piłkarzy lały się siódme poty. Później w obroty drużynę wziął trener Moskal, a zawodników czekał wykład taktyczny w praktyce – jeden zespół miał za zadanie budować akcje ofensywne, zaś drugi wywierać odpowiedni pressing na atakujących. Trening podsumowała gra jedenastu na jedenastu, która w warunkach meczowych miała być sprawdzianem nabytej przez piłkarzy wiedzy.

W piłkarskiej szatni podstawą jest rywalizacja – do takiej też doszło pomiędzy dyrektorem sportowym a Pirulo. Nie będziemy w tym miejscu zdradzać zbyt wiele, gdyż wkrótce będziecie mogli zobaczyć relację wideo z tego pojedynku. Stawka tego zakładu pozostaje wciąż tajemnicą…

Na koniec tego intensywnego dnia zawodnicy spożyli wspólnie kolację, a następnie korzystali z czasu wolnego. Znalazła się jednak grupa „szczęśliwców”, dla których nie był to koniec pracy – bramkarzy czekała jeszcze odprawa przygotowana przez trenera Michała Zaparta.