
Piłkarze ŁKS-u rozpoczęli przygotowania do piątkowego meczu z Chrobrym w Głogowie. –
Musimy dalej wdrażać mentalność zwycięzców, mając świadomość tego, o jaką stawkę gramy – mówi David Meza Colli, asystent trenera Ariela Galeano.
Po piątkowym, bardzo przekonującym zwycięstwie nad Wartą Poznań (3:1) łodzian czeka w następny piątek kolejne ważne starcie w Betclic 1. Lidze. Przygotowania do tego spotkania ruszyły już pełną parą. W poniedziałek (tj. dziś) nasi piłkarze trenowali w siłowni i na boisku, a podobnie będzie to wyglądać w kolejnych dniach.
– Każdego dnia skupiamy się na tym, aby być lepszym niż wczoraj, rosnąć jako drużyna. Jesteśmy zadowoleni, bo zespół coraz lepiej rozumie nasz pomysł na grę. Odnieśliśmy zwycięstwo dzięki temu, że graliśmy dobry futbol i dominowaliśmy i musimy dalej wdrażać tę mentalność zwycięzców płynącą z naszej gry, mając świadomość tego, o jaką stawkę gramy – powiedział David Meza Colli, asystent trenera Ariela Galeano. – Najważniejsze jest to, aby maksymalnie wykorzystać każdy trening. I cieszyć się z tego co robimy, jednocześnie czując odpowiedzialność – dodał David Meza Colli.
W czwartek drużyna wyruszy do Głogowa, gdzie następnego dnia zmierzy się w ramach 24. kolejki Betclic 1. Ligi z Chrobrym (początek o godz. 20.30). Dodajmy, że poza Łukaszem Wiechem (obrońcę czeka kilkumiesięczna przerwa w treningach ze względu na kontuzję) ćwiczymy w komplecie.
ŁKS zmierzy się w piątek z sąsiadem w tabeli, nad którym łodzianie mają dziesięć punktów przewagi. Zespół trenera Łukasza Bacelli wiosną zdobył 5 punktów w czterech spotkaniach, aż w trzech z nich zachowując czyste konto, więc przed naszą ofensywą ciekawe wyzwanie. W rundzie jesiennej w Łodzi górą był ŁKS, który wygrał 3:0.