Drużyna

Wypowiedzi po #ŁKSWPŁ

30.09.2024

30.09.2024

Wypowiedzi po #ŁKSWPŁ

Łukasz Grochala | Cyfrasport

W trakcie pomeczowej konferencji prasowej trenerzy Mariusz Misiura i Jakub Dziółka oraz pomocnik Mateusz Kupczak podsumowali poniedziałkowe spotkanie ŁKS-u z Wisłą Płock.


Mariusz Misiura (trener Wisły Płock): Rodzi się w Płocku drużyna. Zespół świetnie zareagował po porażce w Pucharze Polski. Widzę jak po trzech miesiącach pracy rosną nasze apetyty. […] Dziś oprócz momentów, pięciu-dziesięciu minut, ŁKS nie miał wielu klarownych sytuacji. Cieszę się też z reakcji zespołu po zdobyciu bramki, bo to był najlepszy nasz moment tego spotkania. […] Spotkały się dziś dwie bardzo dobre drużyny, które lubią intensywną grę, więc kluczem było to, żeby fragmenty gry, w których dominujesz, zamienić na bramkę.

Jakub Dziółka (trener ŁKS-u): Jedyne czego żałuję to tego, że nie mogę pogratulować zespołowi zdobycia trzech punktów, bo drużyna zrobiła naprawdę dużo, żeby wygrać ten mecz. Widzieliśmy w jaki sposób tworzyć akcje na połowie rywala. Piłkarze realizowali dobrze nasz plan, niestety zabrakło skuteczności, pewnych detali przy wykończeniu akcji. […] Uważam, że pod względem intensywności wciąż mamy rezerwy. Cały czas pracujemy nad tym, żeby dzięki temu utrudniać przeciwnikowi prowadzenia ataków i czerpać korzyści z przechwytów.

Mateusz Kupczak (piłkarz ŁKS-u): Chcieliśmy narzucić wysokie tempo, bo intensywność towarzyszy wszystkim naszym meczom. Pewnie, że gdybyśmy zaznaczyli swoją dobrą grę bramką, to grałoby się nam lepiej. […] Wisła po zdobyciu gola osiągnęła swój cel, więc po tym mogła spokojnie przyjmować nas na swojej połowie, lecz mimo tego sytuacje mieliśmy, szkoda jedynie, że nie zdołaliśmy ich wykorzystać.