W przedostatnim meczu kontrolnym przed inauguracją pierwszoligowych rozgrywek ŁKS Łódź zremisował bezbramkowo z drugoligowym GKS-em Bełchatów.
Sparing. który został rozegrany na boisku głównym stadionu przy al. Unii 2 ełkaesiacy rozpoczęli spokojnie. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala próbowali konstruować składne akcje, jednak w ich końcowej fazie brakowało celnych strzałów. GKS chociaż nastawiony był głównie na obronę to w 37. minucie powinien objąć prowadzenie, na nasze szczęście zawodnik gości z bliska nie trafił w światło bramki. Pięć minut później próbowali odpowiedzieć ełkaesiacy. Z bliska uderzył Żylski, ale obrońca w ostatniej chwili zdołał go zablokować. W końcówce strzelali jeszcze Łuczak oraz Kalinkowski, żaden z nich nie zdołał jednak znaleźć recepty na pokonanie golkipera gości.
W drugiej połowie ŁKS od początku próbował przejąć inicjatywę, jednak dobrze w obronie grali bełchatowianie. Groźnych sytuacji z obu stron było jak na lekarstwo. Warte odnotowanie może być niezbyt mocne uderzenie Rozwandowicza z rzutu wolnego w 60. minucie. W ostatni kwadransie śmielej do przodu ruszyli gracze GKS-u jednak dobrze w bramce spisywał się Kołba. Po niezbyt porywających 90 minutach spotkanie zakończyło się więc sprawiedliwym bezbramkowym remisem.
Jutro z samego rana drużyna ŁKS wyjedzie na obóz przygotowawczy do Grodziska Wielkopolskiego. Po zakwaterowaniu i obiedzie ełkaesiacy rozegrają jeszcze jeden mecz kontrolny. O godzinie 17.30 zmierzą się z trzecioligowym KS-em Polkowice. Zgrupowanie zakończy się w piątek, a prosto z niego łodzianie pojadą na inauguracyjny pojedynek ligowy z Chrobrym w Głogowie.
Sparing / ŁKS Łódź 0:0 GKS Bełchatów (0:0)