Aktualności

„Takie smakują najlepiej”. Wypowiedzi po meczu z Sandecją

fot. Radosław Jóźwiak / Cyfrasport

---

ŁKS wygrał 1:0 z Sandecją Nowy Sącz, a chwilę po zakończeniu rozstrzygniętego dopiero w ostatnich sekundach meczu, o komentarz „na gorąco” poprosiliśmy Bartosza Szeligę i Macieja Wolskiego. – Takie zwycięstwa smakują najlepiej – przyznali zgodnie nasi piłkarze.

Bartosz Szeliga: „Takie zwycięstwa smakują najlepiej. Byliśmy konsekwentni w swoich działaniach i bardzo cierpliwi. I ta cierpliwość została dziś wynagrodzona. Do 90. minuty niektórzy mówili, że ŁKS nie dał rady, ale zostawiliśmy serce na boisku i zrobiliśmy im psikusa. Oczywiście to nie jest tak, że przez 90 minut w każdym momencie jesteś pewny, że wygrasz. Pojawiają się momenty zwątpienia. Sztuką jest jednak to, żeby przekonać samego siebie, że dasz radę, że zrobisz jeszcze jeden sprint, jeszcze raz odbierzesz piłkę. Dziś to się opłaciło.”

Maciej Wolski: „Sandecja wysoko zawiesiła poprzeczkę i trudno się nam dzisiaj grało, ale najważniejsze, że wygraliśmy. Byliśmy cierpliwi do samego końca. Na pewno czuliśmy w nogach te 120 minut pucharowego meczu z Cracovią. W piątek zagramy z Zagłębiem Sosnowiec. Nie zamierzamy lekceważyć rywala, tym bardziej że w tym roku na tym stadionie zremisowaliśmy z nim bezbramkowo, ale naszym obowiązkiem będzie zdobyć komplet punktów”.