– Bardzo doceniamy to, że awansowaliśmy do kolejnej rundy, bo chcemy w Pucharze Polski godnie reprezentować nasz klub – powiedział trener Jakub Dziółka po meczu 1/16 finału tych rozgrywek, w którym ŁKS pokonał 1:0 MKS w Kluczborku.
Jakub Dziółka (trener ŁKS-u): Mocno pracowaliśmy na to, żeby szybko zdobyć bramkę, bo wiedzieliśmy, że im dłużej będzie utrzymywać się bezbramkowy remis, tym łatwiej gospodarzom będzie realizować swój plan. Bramka Stefana Feiertaga była dobrym prognostykiem przed drugą połową. Czerwona kartka trochę nam pokrzyżowała plany, ale zespół pokazał dobre działania w obronie, zarówno indywidualnie jak i w strukturze.
Łukasz Ganowicz (trener MKS-u): Gratuluję ŁKS-owi awansu. Powiem nieskromnie, że wierzyliśmy w ten awans, choć wiedzieliśmy, że przyjeżdża do nas klasowy rywal. Boli nas to, że straciliśmy gola po stałym fragmencie gry. Myślę, że w drugiej połowie po czerwonej kartce mocno dążyliśmy do zdobycia gola i te okazje powinniśmy zamienić na bramkę. Zaprezentowaliśmy się godnie.