Klub

Szczęśliwego Nowego Roku łodzianie!

31.12.2020

31.12.2020

Szczęśliwego Nowego Roku łodzianie!

fot. Radosław Jóźwiak / Cyfrasport

Szczęśliwego Nowego Roku łodzianie!

Za nami trudny 2020 rok, który także w kontekście ŁKS-u wzbudzał ambiwalentne uczucia. Z jednej bowiem strony spowodowane pandemią przerwy w rozgrywkach, nierzadko puste trybuny, różnego rodzaju obostrzenia sanitarne i w końcu spadek drużyny z ekstraklasy; z drugiej strony – udana większa część rundy jesiennej na zapleczu piłkarskiej elity, awans do trzeciej rundy Pucharu Polski, postępująca w błyskawicznym tempie rozbudowa stadionu, rozwój Akademii ŁKS i konsolidacja środowiska ełkaesiaków w obliczu pandemii – wszystko to sprawiło, że ten kończący się rok wzbudzał niejednoznaczne emocje i zapewne tak właśnie – niejednoznacznie – zostanie zapamiętany.

Na progu nowego 2021 roku otwieramy nowy rozdział historii najstarszego łódzkiego klubu, który nadal będziemy starać się budować na silnych fundamentach, w poszanowaniu dla tradycji, znaczenia i miejsca zajmowanego przez lata w krajowym futbolu, ale i nie rezygnując z nowoczesnych rozwiązań pozwalających na szeroko rozumiany postęp na każdym istotnym polu działalności klubu wszystkich łodzian.

To, w jaki sposób będziemy za dwanaście miesięcy żegnać 2021 rok zależy przecież przede wszystkim od nas. Wierzymy więc głęboko w to, o czym zresztą już kiedyś pisaliśmy, że pojęcia solidarności, wspólnoty i dążenia do celu pozostaną wyświechtanymi frazesami tylko wówczas, jeśli na to pozwolimy. Jesteśmy pewni, że pokora, skromność, ale i wiara we własne możliwości, a nade wszystko ciężka praca i zaangażowanie pozwolą realizować nam kolejne cele z długiej listy życzeń łódzkich kibiców.

Dziękujemy Wam za kolejny rok, w trakcie którego wspieraliście nas bez względu na wyniki sportowe osiągane przez pierwszą drużynę i niesprzyjające kibicowaniu ze względu na pandemię okoliczności. Wiemy, że zawsze trzymacie kciuki za naszych „Rycerzy Wiosny”, wiemy, że zawsze mogliśmy i możemy na Was liczyć.

Dziś życzymy Wam przede wszystkim zdrowia, a także tego, o czym wspominał niedawno prezes Tomasz Salski – niezapomnianych wrażeń z piłkarskich aren, na które, mamy nadzieję, wkrótce wszyscy wrócimy, pięknych radości po zwycięstwach i spokoju ducha, jeśli akurat rywal okaże się lepszy, w końcu także dzielenia się z bliskimi tym wszystkim, co w sporcie ważne, piękne i przejmujące. Wszystkim sportowcom występującym z przeplatanką na piersi, bez względu na wiek i uprawianą dyscyplinę sportową, życzymy cierpliwości, wiary w sens ich ciężkiej pracy i uśmiechu bez względu na wynik ostatniego meczu.

Nie mamy wątpliwości, że to co piękne dopiero przed nami… Szczęśliwego Nowego Roku łodzianie!