Rafał Kujawa wraca do ŁKS-u!

fot. CYFRASPORT

Na dzisiejszej konferencji prasowej zaprezentowany został nowy zawodnik ŁKS-u – Rafał Kujawa. Napastnik znany z występów jeszcze w ekstraklasie wraca do „Rycerzy Wiosny” po pięcioletniej przerwie. 

Urodzony w 1988 roku piłkarz zadebiutował najwyższej klasie rozgrywkowej 3 listopada 2007 roku w przegranym 0:1 meczu z Wisłą Kraków (w 61. minucie zastąpił Marcina Klatta), a swoją pierwszą bramkę zdobył kilka miesięcy później (w przegranym 1:2 pojedynku z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski).

Od tamtej pory zawodnik regularnie reprezentował barwy ŁKS-u przez sześć kolejnych sezonów, a następnie przeniósł się do GKS-u Katowice. Występował także w Pelikanie Łowicz, Termalice Bruk-Bet Nieciecza oraz ostatnio – Stomilu Olsztyn. W 230 meczach na poziomie I i II ligi oraz ekstraklasy strzelił 52 bramki.

Z pewnością kibice Łódzkiego Klubu Sportowego mają jeszcze świeżo w pamięci ważne bramki zdobyte przez Rafała Kujawę dla „Rycerzy Wiosny”. A tych było wiele – zwycięski gol w ważnym meczu z Lechią Gdańsk (2:1), wyrównująca bramka w słynnym wygranym przez ŁKS spotkaniu z Cracovią (w oficjalnych statystykach figuruje jako gol samobójczy)  i piękne trafienie na Bułgarskiej przeciwko Lechowi (1:1) w sezonie 2008/2009, czy też niezapomniany spektakl w Łęcznej w 2011 roku (ŁKS przegrywał z Górnikiem, ale w doliczonym czasie gry Kujawa dwukrotnie wpakował piłkę do bramki rywala).

W marcu tego roku w meczu Stomilu ze Stalą Mielec napastnik doznał zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie, które wykluczyło go z gry w dalszej części sezonu. Jesienią piłkarz przeniósł się do Łodzi, gdzie pod okiem sztabu szkoleniowego ŁKS-u dochodził do pełnej dyspozycji. Teraz związał się z macierzystym klubem 1,5-letnim kontraktem i pomoże ełkaesiakom w drugiej lidze.

– Przyszedłem tutaj pomóc drużynie, ale najpierw wszyscy musimy skupić się na przygotowaniach, a potem na kolejnym spotkaniu. Liga tak naprawdę wszystko zweryfikuje, ale mam głęboką nadzieję, że za rok wrócę do 1 ligi razem z ŁKS-em.  – skomentował swój transfer na konferencji prasowej nowy napastnik ŁKS-u.

Rafałowi życzymy dużo zdrowia, wielu udanych występów i goli dla ŁKS-u. Witamy w domu!