Klub

Pierwszy na plus. ŁKS – Motor 2:1

22.01.2022

22.01.2022

Pierwszy na plus. ŁKS – Motor 2:1

fot. Art.Repo – Łukasz Żuchowski

Piłkarze ŁKS-u wygrali 2:1 z drugoligowym Motorem Lublin w pierwszym sparingu rozegranym przez łodzian w tym roku. Bramki dla ełkaesiaków zdobyli Stipe Jurić i Ricardinho.

Premierowy w 2022 roku występ w meczowym rynsztunku ełkaesiacy rozegrali niespełna dwa tygodnie po rozpoczęciu przygotowań do rundy wiosennej, a że w tym czasie sztab trenerski postawił akcent na motorykę, w sobotę – jak to zwykle bywa w przypadku gier kontrolnych – nie wynik był najważniejszy (chociaż chwilę po zakończeniu spotkania Marek Kozioł przypomniał nam, że dla każdego, kto ma duszę sportowca, ważne są nawet sparingowe zwycięstwa i tu z naszym bramkarzem polemizować nie zamierzamy, bo zwyczajnie ma rację).

W pierwszym kwadransie ełkaesiacy kilkukrotnie zagrozili bramce drugoligowca. Najpierw niecelnie główkował Maciej Dąbrowski, a chwilę po tym strzegącego bramki Motoru Sebastiana Madejskiego dwukrotnie próbował zaskoczyć Bartosz Szeliga. Goście odpowiedzieli w 18. minucie i od razu skutecznie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego największym sprytem w polu bramkowym łodzian wykazał się Filip Wójcik – lublinianie objęli prowadzenie.

Bramka ośmieliła podopiecznych doskonale znanego w Łodzi Marka Saganowskiego, więc przez kilkanaście kolejnych minut więcej działo się pod bramką Dawida Arndta, na nasze szczęście ani Michał Fidziukiewicz (najlepszy strzelec drugiej ligi), ani Cezary Polak nie wykorzystali szansy na podwyższenie prowadzenia. Ełkaesiacy doszli do głosu w końcówce pierwszej połowy – Piotr Gryszkiewicz solową akcję zakończył niecelnym strzałem, Pirulo trafił w poprzeczkę, a i zagotowało się w szesnastce przyjezdnych w ostatnich sekundach pierwsze odsłony.

Przed przerwą zabrakło naszym precyzji. Znacznie lepiej było w drugiej części sobotniego sparingu, chociaż jej początek nie napawał optymizmem, bo sędzia ukarał czerwoną kartką Adama Marciniaka. Nasz obrońca opuścił boisko, ale chwilę po tym wrócił na murawę – trenerzy obu drużyn postanowili kontynuować zawody „jedenastu na jedenastu”. Dodajmy, że ełkaesiacy mieli w tym momencie więcej z gry, częściej utrzymywali się przy piłce, częściej też zagrażali bramce rywala i konsekwentnie dążyli do zmiany niekorzystnego wyniku.

Napór łodzian wzmógł się mniej więcej od 60. minuty, kiedy na bramkę Motoru huknął z prawej strony szesnastki Mateusz Kowalczyk. Młody pomocnik należał do grupy zawodników, którzy na boisku pojawili się po przerwie (kilka planowych zmian łódzcy trenerzy dokonali jeszcze w trakcie pierwszej połowy; w sumie dziś obejrzeliśmy w akcji aż 26 zawodników).

W rzeczonej grupie zmienników znalazł się m.in. Stipe Jurić. Napastnik z Bałkanów bliski szczęścia był już w 75. minucie po dwójkowej akcji z Ricardinho, ale tym jeszcze razem przegrał pojedynek z Sebastianem Madejskim. Sto osiemdziesiąt sekund później bramkarz Motoru był bezradny – Adrian Klimczak dokładnie dośrodkował piłkę na pole karne, a Stipe Jurić przytomnym strzałem głową doprowadził do wyrównania. Co ważne, nie było to ostatnie słowo naszych piłkarzy w to bardzo mroźne sobotnie popołudnie. W 86. minucie Stipe Jurić najpierw wyłuskał futbolówkę spod nóg obrońcy w polu karnym, chociaż wydawało się, że ta jest już stracona, a sekundę po tym wypatrzył wbiegającego w szesnastkę z głębi pola Ricardinho. Brazylijczyk wykorzystał świetne podanie kolegi i zdobył zwycięską bramkę dla ŁKS-u.

Podopieczni trenera Kibu Vicuñi w przyszłym tygodniu będą trenować jeszcze w Łodzi, ale pod jego koniec wyruszą do Side, gdzie rozegrają kolejne trzy spotkania sparingowe. W Turcji rywalami łodzian będą przedstawiciele najwyższej klasy rozgrywkowej Czarnogóry, Kazachstanu i Ukrainy.


Mecz sparingowy / ŁKS Łódź – Motor Lublin 2:1 (0:1)

  • Bramki: 0:1 Filip Wójcik (18), 1:1 Stipe Jurić (78), 2:1 Ricardinho (86)

Składy:

  • ŁKS: Dawid Arndt (46, Marek Kozioł) – Mateusz Bąkowicz (46, Marcel Wszołek), Maciej Dąbrowski (31, Nacho Monsalve, 61, Mieszko Lorenc), Oskar Koprowski (46, Adam Marciniak), Bartosz Szeliga (46, Adrian Klimczak), Jan Kuźma (31, Jakub Tosik, 61, Maksymilian Rozwandowicz), Javi Moreno (31, Pirulo, 61, Piotr Janczukowicz), Antonio Dominguez (46, Mateusz Kowalczyk), Damian Nowacki (46, Ricardinho), Piotr Gryszkiewicz (46, Maciej Wolski), Samuel Corral (31, Maciej Radaszkiewicz, 61, Stipe Jurić). Trener: Kibu Vicuña.
  • Motor (wyjściowa 11): Sebastian Madejski – Filip Wójcik, Wojciech Błyszko, Maksymilian Cichocki, Paweł Mokswik, Tomasz Swędrowski, Jakub Świeciński, Cezary Polak, Piotr Ceglarz, Adam Ryczkowski, Michał Fidziukiewicz. Trener: Marek Saganowski.