O czym ćwierka Twitter po meczu z Miedzią

„Ten mecz nie jest normalny” – napisał na Twitterze jeden z obserwatorów przegranego przez łodzian 3:4 meczu z Miedzią Legnica. Nie był w tej opinii odosobniony.

W 15. kolejce Fortuna 1 Ligi piłkarze ŁKS-u zmierzyli się z Miedzią Legnica. Na trybunach znów nie mogli pojawić się kibice, co nie oznacza, że fani zapomnieli o wtorkowym pojedynku „Rycerzy Wiosny”. Na Twitterze temat meczu z Miedzią pojawił się już wiele godzin przed pierwszym gwizdkiem.

Panowie, mimo, że zabraknie nas na stadionie – jesteśmy z Wami i w Was wierzymy! Liczy się tylko zwycięstwo! 💪⚪️🔴⚪️🔥@ArkadiuszMalarz @JanSobocinski @MTrabka @TNawotka @Samipiru @corralsamu14 @10Dominguez i spółka!

— jansnieg08 (@jansnieg08) December 1, 2020

No, panowie, @MTrabka, @JanSobocinski, @10Dominguez, @Samipiru, @ArkadiuszMalarz i reszta, mlodzi ultrasi zabrali stanowisko, jutro 3 punkty. 😎 pic.twitter.com/iXLWGCHXP2

— Jakub Olkiewicz (@JOlkiewicz) November 30, 2020

Przysiegam,że gdyby siedziba mojej firmy była na stadionie, to dziś nie pracowałbym zdalnie.Nawet zostałbym w biurze na bezpłatnych nadgodzinach , ubranym zgodnie z zasadą pełnego rygoru sanitarnego 😀⚪🔴⚪ https://t.co/axxMppJH7f

— Bartosz (@bielecki_b) December 1, 2020

Tuż przed meczem okazało się, że zmagający się ostatnio z urazami Maciej Wolski i Samuel Corral zdołają pomóc kolegom.

Ooo Panie Wojtku, Ty wąsaty lisie 😉

— Mariusz Popławski (@mariusz_pop) December 1, 2020

Wynik spotkania jeszcze przed upływem kwadransa niespodziewane otworzyli goście. Kamil Zapolnik swojego dziewiątego w tym sezonie gola zdobył po szybkiej kontrze, przy której wyraźnie zaspała defensywa ŁKS-u.

I cała obrona razem, głośno: „jeeesteśmy na wczasaaaach…” 🎶
🤦♂️ #ŁKSMIE

— Jacek Szwagrzak (@JacekSzwagrzak) December 1, 2020

Zdążyłem na chwilę wyjść do kuchni…

— Łukasz Bielecki (@lukasz_bielecki) December 1, 2020

Po stracie gola problemy mieliśmy również na połowie rywala.

W grze @LKS_Lodz coś się zacięło. Jakoś wolno piłkarze grają. Bez szybkich zmian pozycji i ruchu w środku. Bez wychodzenia na pozycje. Tak jak miało to miejsce na początku rundy 🙁 #ŁKSMIE

— Krzysztof Czapnik (@chris_czapnik) December 1, 2020

W pierwszej połowie ełkaesiacy stracili nie tylko gola, ale i Jana Sobocińskiego, który nabawił się urazu, więc jeszcze przed przerwą zastąpił go Maciej Dąbrowski.

@JanSobocinski trzymaj się! 😔 Oby nic poważnego. 🙏#teamjasiek

— Kamil Wendler (@wendler_kamil) December 1, 2020

W drugiej połowie piłkarze Miedzi i ŁKS-u zafundowali nam przejażdżkę rollercoasterem. ŁKS dwukrotnie doprowadzał do wyrównania, choć grał w osłabieniu po czerwonej kartce, którą sędzia ukarał Samuela Corrala. Niestety, ostatnie słowo należało do gości, którzy wygrali 4:3.

Ten mecz nie jest normalny #ŁKSMIE

— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) December 1, 2020

Ale ogólnie, trochę jak po Puszczy, nie rozumiem tego co się stało. 3 razy się podnosiliśmy, a mimo tego mecz w plecy.
PS Acz w mojej opinii karny w ostatniej akcji.

— Spokojny Człowiek (@SpokojnyCzlowie) December 1, 2020

W kategorii na najbardziej absurdalny mecz sezonu ten z Łodzi będzie w czubie, oj będzie 😳https://t.co/v7tnyANFun

— 2×45.info (@2x45info) December 1, 2020

Taki urok tej naszej ligi… 🙃 Dobrej nocy! 🌛#PierwszaLigaStylŻycia #1liga pic.twitter.com/Qc3pzP0ZXx

— GKS Bełchatów (@GKSBelchatow_) December 1, 2020

#PierwszaLigaStylŻycia na pełnej #ŁKSMIE

— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) December 1, 2020

W sobotę nasi piłkarze zmierzą się z liderem Fortuna 1 Ligi.

Halo @LKS_Lodz, jest tam kto? Budzimy się!!! Jeszcze dwa mecze. Walczyć trenować!!!

— Tomek (@Tomek_1908) December 1, 2020

Zebrał: Remek Piotrowski