Aktualności

Zdecydował karny. ŁKS – Zagłębie Sosnowiec 0:1

-7
01 / 10 / 2021

fot. Radosław Jóźwiak / Cyfrasport

W 11. kolejce Fortuna 1 Ligi piłkarze ŁKS-u przegrali 0:1 z Zagłębiem Sosnowiec. Gola na wagę trzech punktów dla gości zdobył z rzutu karnego Szymon Sobczak.

Pierwszy kwadrans piątkowych zawodów upłynął pod dyktando ŁKS-u. Co prawda przewaga łodzian w tym fragmencie spotkania wyraziła się w dwóch tylko celnych strzałach z dystansu, z których i ten pierwszy (autorstwa Kelechukwu Ibe-Torti) i ten drugi (Mikkela Rygaarda) obronił bramkarz, ale że gra toczyła się przede wszystkim na połowie gości, byliśmy dobrej myśli.

Po tym dość obiecującym początku ciężar przeniósł się do środkowej strefy boiska i od tej chwili do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni. Wojciech Szumilas dwukrotnie huknął tuż nad poprzeczką zza pola karnego, a i uśmiechnęło się do nas szczęście, kiedy po dośrodkowaniu Patryka Bryły piłka odbiła się od Bartosza Szeligi i spadła na poprzeczkę.

Jeszcze więcej tego szczęścia mieliśmy tuż przed przerwą. Marek Kozioł pomylił się w trakcie wyprowadzenia piłki, skutkiem czego Szymon Sobczak stanął „oko w oko” z bramkarzem ŁKS-u, zdołał go nawet minąć, lecz zmierzającą (wydawałoby się nieuchronnie) do siatki piłkę w ostatniej chwili zatrzymał Oskar Koprowski. Chwilę wcześniej po dośrodkowaniu Bartosza Szeligi główkował obok słupka Mikkel Rygaard, więc przed przerwą nie doczekaliśmy się goli.

W pierwszych minutach po zmianie stron, podobnie jak na początku spotkania, więcej działo się pod bramką Kamila Bielikowa. W 55. minucie Mikkel Rygaard świetnie zabrał się z piłką, minął rywala efektowną „ruletą” i huknął z dystansu. Zabrakło niewiele, podobnie jak w kolejnych dwóch akcjach Maciejowi Radaszkiewiczowi. Napastnik próbował zaskoczyć golkipera Zagłębia strzałem nożycami, z kolei kilkadziesiąt sekund później uderzeniem głową.

Akcje ŁKS-u nabierały animuszu. Ełkaesiacy szybciej transportowali piłkę w okolice pola karnego gości, coraz częściej też rywale pozostawiali naszym zawodnikom miejsce na jej rozegranie, co Mikkel Rygaard i wprowadzony w drugiej połowie na boisko Pirulo wraz z pozostałymi piłkarzami w białych koszulkach próbowali wykorzystać. W 72. minucie Hiszpan huknął tuż obok słupka, a nieco wcześniej goście zablokowali w ostatniej chwili strzał jednego z naszych graczy.

Kiedy wydawało się, że łodzianie są bliscy powodzenia, po jednym z nielicznych w tym fragmencie spotkania wypadów podopiecznych trenera Artura Skowronka, Zagłębie wywalczyło rzut karny (zdaniem arbitra w polu karnym faulował Jakub Tosik). Po strzale Szymona Sobczaka z jedenastu metrów piłka odbiła się od poprzeczki i spadła za linię bramkową, więc przyjezdni objęli w Łodzi prowadzenie. Ełkaesiacy nie zdołali odpowiedzieć – z trzech punktów w piątek cieszyli się piłkarze z Sosnowca.

Ełkaesiacy po jedenastu kolejkach mają na koncie 17 punktów. W kolejny weekend ełkaesiacy rozegrają sparingowy mecz z Lechem Poznań, bo ich mecz z Chrobrym Głogów został przełożony.


11. kolejka Fortuna 1 Ligi ŁKS Łódź – Zagłębie Sosnowiec 0:1 (0:0)

  • Bramki: 0:1 Szymon Sobczak (78 – kar.)
  • Żółte kartki: Dominguez, Dąbrowski – Bryła, Ďuriška
  • Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)
  • Widzów: 4282

Składy:

  • ŁKS: Marek Kozioł – Bartosz Szeliga, Maciej Dąbrowski, Oskar Koprowski, Adrian Klimczak, Jakub Tosik (81, Samuel Corral), Maciej Wolski (68, Pirulo), Antonio Dominguez, Mikkel Rygaard, Kelechukwu Ibe-Torti (68, Piotr Gryszkiewicz), Maciej Radaszkiewicz (74, Ricardinho). Trener: Kibu Vicuña.
  • Zagłębie: Kamil Bielikow – Lukáš Ďuriška, Dominik Jończy, Wojciech Kamiński, Kacper Smoleń (60, Dawid Ryndak), Maciej Ambrosiewicz, Wojciech Szumilas, Dawid Gojny (83, Mateusz Machała), Quentin Seedorf (70, Szymon Pawłowski), Patryk Bryła (70, Maksymilian Banaszewski), Szymon Sobczak (83, Aléx Tanque). Trener: Artur Skowronek.


Sponsorzy główni

Sponsorzy

Partner strategiczny

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partner techniczny

Partner medyczny