Klub

Kwadrans przed meczem… ŁKS – GKS Jastrzębie

02.09.2017

02.09.2017

Kwadrans przed meczem… ŁKS – GKS Jastrzębie

Nasz nowy cykl w dniu meczowym, w ramach którego padać będą szybkie pytania i równie szybkie odpowiedzi. Przed meczem z GKS-em Jastrzębie przepytaliśmy dziennikarza portalu iGol.pl, łódzkiego radnego oraz jednego z partnerów ŁKS-u.

Niebawem sędzia rozpocznie sobotnie zawody, a ŁKS zmierzy się z zajmującym trzecie miejsce w tabeli GKS-em Jastrzębie. Tuż przed meczem swoimi przeczuciami związanymi ze zbliżającym się starciem podzielili się z nami Mariusz Przybyła, Bartosz Burski i Damian Owczarek.


Mariusz Przybyła

  • Kibic ŁKS-u, radny miasta Łódź

Na co powinni zwrócić uwagę piłkarze ŁKS-u w meczu z GKS-em Jastrzębie w pierwszej kolejności?

GKS Jastrzębie to młoda drużyna i ŁKS powinien wykorzystać większe doświadczenie swoich zawodników.

W starciu z trzecią drużyną tabeli: ruszamy do ataku od pierwszej minuty czy cierpliwie czekamy na swoją szansę?

Należy zaatakować od pierwszej minuty i już w pierwszej połowie wypracować przewagę, bo GKS kondycyjne prezentuje się dobrze i będzie groźny do ostatniej minuty sobotniego spotkania.

Z przodu osamotniony Ievgen Radionov czy dwóch napastników?

Postawiłbym na „Żenię” i Krystiana Pieczarę.

Kto zdobędzie pierwszego gola w meczu z GKS-em?

Liczę na Krystiana Pieczarę.

Wynik?

3:0.


Bartosz Burski

  • Dziennikarz portalu iGol.pl / ostatnio komentator sportowy

Na co powinni zwrócić piłkarze ŁKS-u w meczu z GKS-em Jastrzębie w pierwszej kolejności?

Piłkarze GKS-u bardzo dużo bramek zdobywają w końcówkach pierwszej i drugiej połowy, ważna zatem będzie koncentracja do ostatniego gwizdka sędziego. Szczególnie czujni muszą być defensorzy łódzkiej drużyny, którym w końcowych minutach zdarzało już się popełniać błędy, po których rywale dochodzili do pozycji strzeleckich, jak w spotkaniu z Gryfem czy Błękitnymi (nieuznana bramka ze spalonego).

W starciu z trzecią drużyną drugiej ligi: ruszamy do ataku od pierwszej minuty czy cierpliwie czekamy na swoją szansę?

Kibice ŁKS-u pewnie chcieliby, żeby łodzianie zaskoczyli rywala i zaatakowali od pierwszych minut, ale obstawiam, że zwycięży chłodna głowa trenera Robaszka i ełkaesiacy rozpoczną to spotkanie jak poprzednie mecze, czyli dość spokojnie, zachowując siły na drugą połowę meczu.

Z przodu osamotniony Ievgen Radionov czy dwóch?

Myślę, że szkoleniowiec ŁKS-u postawi na Radionowa jako tego jedynego osamotnionego napastnika, a w drugiej połowie pojawi się na boisku Zagdański, w zależności od wyniku – jako zmiennik Ukraińca (jeśli wynik będzie korzystny) lub jego partner w linii ataku, jeżeli łodzianie będą przegrywać.

Kto zdobędzie pierwszego gola w meczu z GKS-em?

Mam przeczucie, że remis zadowoli w sobotę obie drużyny, a że ŁKS nie strzela zbyt wielu bramek, skończy się wynikiem bezbramkowym.

Wynik?

Typuję 0:0.


Damian Owczarek

  • Współwłaściciel salony fryzjerskiego Granda Barber Shop, jeden z partnerów ŁKS-u

Na co powinni zwrócić piłkarze ŁKS-u w meczu z GKS-em Jastrzębie w pierwszej kolejności?

Porozumienie między linią obrony a pomocy. Plus skuteczność w oddawaniu strzałów. Tak jak świetnie zrobił to w meczu z Błękitnymi Patryk Bryła.

W starciu z trzecią drużyną tabeli: ruszamy do ataku od pierwszej minuty czy cierpliwie czekamy na swoją szansę?

Oczywiście od pierwszych minut ciśniemy GKS.

Z przodu osamotniony Ievgen Radionov czy dwóch napastników?

Myślę, że powinniśmy zagrać dwoma napastnikami.

Kto zdobędzie pierwszego gola w meczu z GKS-em?

Łukasza Zagdańskiego tak w Grandzie wysztyftowałem, że musi trafić na 1:0.

Wynik?

Mój synek Alan typuje 2:1 dla ŁKS-u.


Kwadrans przed meczem odpytywał: Remek Piotrowski