Mariusz Pawlak
– Nie udało się dzisiaj zdobyć nam trzech punktów, nie zdołaliśmy dogonić rywala. Mieliśmy oczywiście swoje cele nakreślone przed tym meczem oraz pomysł na grę. Straciliśmy bramkę, pomimo że spodziewaliśmy się dośrodkować w kierunku Radionowa. Nie ustrzegliśmy się błędów, dzisiaj było ich naprawdę bardzo dużo. Zarówno z naszej strony, jak i w drużynie gospodarzy. Z pewnością spodziewaliśmy się lepszej postawy jednego i drugiego zespołu jeśli chodzi o grę piłką, natomiast wiemy dobrze, że derby to mecz inny niż pozostałe. W tygodniu przed spotkaniem starałem się tonować nastroje. Nie udało nam się zrealizować na boisku dokładnie tego, co zaplanowaliśmy. Najważniejsza była moim zdaniem sfera mentalna piłkarzy i w największym stopniu wpłynęła na wynik. Szkoda, że mecz zakończył się remisem. Nie chciałbym się odnosić do błędów sędziego. Uważam, że my dzisiaj popełniliśmy więcej błędów. Mamy tylko jeden punkt, ale chwalę swoich zawodników za podjęcie ostrej walki, której nie brakowało. Szanujemy ten remis. Graliśmy z dobrym rywalem, w dobrej atmosferze. Na koniec chciałem podziękować kibicom z Bełchatowa, którzy stawili się na meczu dzięki uprzejmości gospodarzy.
Jacek Janowski
– My niestety nie możemy być zadowoleni z tego jednego punktu. Zakładaliśmy dzisiaj trochę inny obrót spraw. Tak jak powiedział trener gości to były derby. Na boisku mieliśmy więc bardzo dużo walki i dużo ambicji, a trochę mniej piłkarstwa. Zaczęliśmy ten mecz dobrze, już na początku stworzyliśmy sobie sytuacje grając piłką po ziemi. Niestety później cofnęliśmy się i zaczęliśmy podnosić piłkę, co nie było potrzebne. Przez to oddaliśmy inicjatywę rywalowi. Druga połowa dała nam prowadzenie, ale niestety mecz zakończył się wynikiem 1:1. Straciliśmy bramkę ze stałego fragmentu gry i jesteśmy z tego powodu bardzo źli. Nie powinniśmy do tego dopuścić. Żal tych straconych dwóch punktów. Żal też zespołu, bo piłkarze włożyli w ten mecz bardzo dużo zdrowia i zaangażowania. Niestety zremisowaliśmy przez głupie i proste błędy, które dzisiaj często nam się przydarzały. Jeśli chodzi o pracę sędziego to nie chciałbym się jakoś obszerniej wypowiadać, ale moim zdaniem na poziomie II ligi arbiter nie powinien popełniać takich karygodnych błędów. Przez jego decyzje ucierpiało widowisko i atmosfera zmieniła się na nerwową.
Tomasz Margol
– Chyba powtórzę to co powiedział trener. Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z tego remisu, bo mieliśmy inny pomysł na ten mecz. Rywal był przez nas dobrze rozpracowany, ale niestety nie wszystko wyszło nam tak jak chcieliśmy. Mecz miał różne fazy, mniej więcej od 15 do 40 minuty Bełchatów przejął inicjatywę i musieliśmy ciężko pracować, żeby wrócić na właściwe tory. Uważam, że po przerwie mieliśmy ten mecz pod kontrolą. Strzeliliśmy bramkę, ale niestety straciliśmy prowadzenie po prostym błędzie. Szkoda, bo ciężko pracowaliśmy na zwycięstwo. Walki nie brakowało, jak to w derbach. Poziom meczu nie powalał, ale tak naprawdę szkoda tylko, że nie strzeliliśmy jednego gola więcej od przeciwnika.