W tym tygodniu poza treningami ełkaesiacy mają w planach ostatni przed rozpoczęciem ligi sparing. Zgodnie z zapowiedziami trenera Kibu Vicuñy piłkarze ŁKS-u na tym etapie przygotowań do sezonu zamierzają skupić się na razie przede wszystkim na swojej grze.
Pierwszy tydzień treningów po powrocie z Woli Chorzelowskiej ełkaesiacy zwieńczyli sparingiem z Koroną Kielce (2:2). Ten bieżący zakończy m.in. gra kontrolna ze Zniczem Pruszków, która będzie też ostatnim otwartym dla publiczności sprawdzianem formy łodzian przed inauguracją pierwszoligowego sezonu, czyli zaplanowanego na 30 lipca meczu z GKS-em w Tychach.
– Teraz najbardziej nas interesuje wymiar taktyczny, czyli to jak chcemy grać. Przed ligą będzie ważny wymiar strategiczny, czyli to, jak chcemy grać przeciwko konkretnym rywalom. Na razie skupiamy się na swojej grze – powiedział trener Kibu Vicuña po sparingu z Koroną Kielce, w trakcie którego sztab szkoleniowy sprawdził formę aż dwudziestu trzech zawodników. Hiszpański szkoleniowiec ŁKS-u wraz z Maksymilianem Rozwandowiczem w środę będą gośćmi programu „Piłka meczowa” w telewizji TOYA.
W nowym tygodniu ełkaesiacy będą trenować codziennie (zajęcia przy al. Unii 2 oraz w ośrodku treningowym Akademii ŁKS przy ul. Krańcowej), nie zabraknie też odnowy biologicznej (m.in. w piątek przed meczem), a cały ten mikrocykl treningowy zakończy wspomniany sparing z drugoligowym Zniczem Pruszków oraz sobotnia gra wewnętrzna bez udziału publiczności.
Dodajmy, że w poniedziałek z kolegami trenowali Nacho Monsalve i Pirulo. Ze względu na drobne urazy Hiszpanie nie wystąpili w sobotnim sparingu z Koroną Kielce, ale dziś dołączyli do zajęć z drużyną. Dawid Arndt, Jan Kuźma, Ricardinho i Samuel Corral trenowali indywidualnie.