Drużyna

Boże Narodzenie z ŁKS – Daniel Celea | Rumunia

21.12.2020

21.12.2020

Boże Narodzenie z ŁKS – Daniel Celea | Rumunia

Jak wiosną przy okazji Wielkanocy, tak i teraz przy okazji Bożego Narodzenia zapraszamy na cykl poświęcony okresowi świątecznemu w krajach, z których wywodzą się piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego. Jako pierwszy o świątecznych zwyczajach i nie tylko opowiada Daniel Celea z Rumunii.

Jak ważne są święta Bożego Narodzenia w kulturze Twojego kraju?

Jest to jedno z najważniejszych świąt religijnych. Boże Narodzenie w Rumunii to czas spędzony z rodziną, prezenty i ogólna radość.

Jakich potraw nie może zabraknąć na wigilijnym stole w Twojej ojczyźnie?

Typowe potrawy bożonarodzeniowe w Rumunii to przede wszystkim: „sarmale” „carnati” „cozonaci”. Sarmale to takie rumuńskie gołąbki, choć znacznie mniejsze od tych polskich. Przygotowywane są z główek kapusty kiszonych w całości, a w smaku przypominają bigos. Carnati to z kolei smakowite wędzone kiełbaski, a cozonaci to słodki chleb na bazie mleka, cukru, jajek, masła oraz rodzynek. Czasem też, w zależności od regionu, dodaje się do niego kakao, orzechy włoskie lub laskowe bądź skórkę pomarańczy albo cytryny.

A jakie są najważniejsze dla Rumunów bożonarodzeniowe zwyczaje?

Najpopularniejsze zwyczaje bożonarodzeniowe w moim kraju to: ozdabianie choinki, kolędowanie po domach z udziałem dzieci i młodzieży oraz oczywiście – przyjście Świętego Mikołaja z workiem pełnym upominków.

Jak zazwyczaj spędzasz ten świąteczny czas?

W rodzinnym gronie. Razem z żoną, siostrami, rodzicem i teściami.

A jak będę wyglądać tegoroczne święta w Twoich rodzinnych stronach?

Święta Bożego Narodzenia będą wyglądać zupełnie inaczej niż w poprzednich latach. Po pierwsze, mam nadzieję, że w ogóle uda mi się wrócić do domu. Po drugie, mam nadzieję, że będę mógł zasiąść przy stole z całą rodziną. W Rumunii istnieje wiele ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa.

W jaki sposób pomagasz w świątecznych przygotowaniach?

Zwykle chodzę na zakupy i ubieram choinkę. To moje dwa podstawowe zadania.

Jakie są Twoje wspomnienia dotyczące Bożego Narodzenia z dzieciństwa?

Kiedy byłem mały, chodziłem co roku z przyjaciółmi kolędować do domów sąsiadów. Towarzyszyło temu mnóstwo śmiechu. To był piękny, beztroski czas.

Jaka jest Twoje ulubiona kolęda bądź też świąteczny utwór?

Moja ulubiona świąteczna piosenka to „We Wish You a Merry Christmas”. Generalnie jednak wszystkie świąteczne melodie uważam za bardzo ważny element, który dopełnia bożonarodzeniowego klimatu.

Jakie prezenty ofiarowujesz zwykle swoim bliskim z okazji Bożego Narodzenia?

Nic nadzwyczajnego. Raczej są to symboliczne podarunki. Według mnie w tym okresie chodzi przede wszystkim o gest i o pamięć o drugiej osobie. Nie lubię natomiast całego szaleństwa zakupowego, jakie wzmaga się w grudniu i trochę przesłania nam ten szczególny czas.

A jakie prezenty sam lubisz w takim razie otrzymywać?

Nie mam specjalnych wymagań czy zachcianek Jak już mówiłem, może to być coś symbolicznego. Ważne, abym miał poczucie, że inna osoba pamięta o mnie w tym wyjątkowym okresie. Tak zostałem wychowany.

Najlepszy prezent, jaki zatem kiedykolwiek dostałeś na Boże Narodzenie?

Najlepszym prezentem zdecydowanie były moje pierwsze buty piłkarskie. Do dziś wspominam je z ogromnym sentymentem.

Podczas Bożego Narodzenia stoły w wielu domach wręcz uginają się pod ciężarem różnych przysmaków. Czy musisz się bardzo pilnować podczas jedzenia świątecznych potraw? Czy masz problemy z utrzymaniem wagi w tym wolnym od ligowych spotkań okresie?

Na szczęście dotąd nie miałem z tym żadnych kłopotów. Zawsze dbam o dietę i nigdy nie przekraczam dopuszczalnego limitu wagi.

Czy słyszałeś już co nieco o tym, jak wygląda Boże Narodzenie w Polsce?

Każdego dnia dowiaduję się czegoś nowego. Najbardziej interesują mnie kwestie kulinarne, bo bardzo smakuje mi polska kuchnia. Do tej pory najbardziej polubiłem staropolski rosół, a także bigos.

Czy jako dziecko pisałeś listy do Świętego Mikołaja? Jeśli tak, o co najczęściej go wtedy prosiłeś?

Zgadza się, co roku – jak większość dzieciaków – pisałem listy do Świętego Mikołaja. Poprosiłem go wtedy głównie o buty piłkarskie, słodycze i ubrania.

Jak zamierzasz spędzić resztę tegorocznych zimowych wakacji przed powrotem do treningów na początku stycznia?

Uwielbiam góry w zimowej scenerii, dlatego resztę moich świątecznych wakacji wraz z całą rodziną zamierzamy spędzić właśnie w górach. Góry w Rumunii są naprawdę niezwykle urokliwe o tej porze roku. Mam nadzieję, że przez kilka dni uda mi się tam oderwać od codzienności i z nową energią wrócić do klubu już w 2021 roku.

Czego sobie życzysz na Nowy Rok?

Na Nowy Rok życzę sobie przede wszystkim zdrowia, spokoju i jak najwięcej sukcesów na boisku. Chciałbym grać jak najwięcej i z tygodnia na tydzień być coraz lepszym piłkarzem.

A czego życzysz wszystkim fanom Łódzkiego Klubu Sportowego?

Życzę naszym kibicom spokojnych świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku. Życzę im też dużo zdrowia i spełnienia wszelkich marzeń – prywatnych, zawodowych i tych związanych z ich ukochanym klubem.

Craciun Fericit!