
Artur Kraszewski
Artur Kraszewski
W 32. kolejce Betclic 2. Ligi piłkarze rezerw ŁKS-u przegrali na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. „Górale” ustalili wynik spotkania jeszcze przed przerwą.
Piątkowe zawody w Bielsku-Białej znacznie lepiej rozpoczęli podopieczni trenera Krzysztofa Brede, którzy chwilę po pierwszym gwizdku przejęli inicjatywę i szybko zdołali tę swoją przewagę zamienić na pierwszego gola. – W 17. minucie łodzianie stracili futbolówkę na skraju własnego pola karnego, a chociaż po tym aż trzykrotnie blokowali strzały piłkarzy w białych koszulkach, czwarta próba – autorstwa Lucjana Klisiewicza – okazała się skuteczna.
Ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie w 24. minucie, dopadając do piłki po ni to strzale, ni podaniu Michała Willmanna z narożnika szesnastki. Zespół trenera Konrada Geregi próbował odpowiedzieć – jeszcze przed stratą pierwszej bramki z dystansu uderzył Jakub Pawłowski, a już po drugim trafieniu Lucjana Klisiewicza szansę na gola kontaktowego miał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Maksymilian Rozwandowicz, jednak kropnął wysoko ponad poprzeczką.
Miejscowi byli znacznie skuteczniejsi – w 41. minucie po zamieszaniu w polu karnym ŁKS-u Jan Majsterek wepchnął piłkę do siatki z najbliższej odległości, a gdyby nie Hubert Idasiak mogło być przed przerwą jeszcze gorzej, bo golkiper ŁKS II Łódź świetnie interweniował po strzałach Antoniego Klimka, Lucjana Klisiewicza i Mateusza Kizyma.
Po pierwszej stojącej pod znakiem dominacji „Górali” połowie, gospodarze nieco spuścili z tonu, chociaż oczywiście i wynik musiał mieć wpływ na ich nieco bardziej zachowawczą postawą. Rezerwy ŁKS-u szukały swojej szansy – zza pola karnego sposób na pokonanie Konrada Forenca próbowali znaleźć Mateusz Książek oraz Mikołaj Lipień, a raz groźną szarżą popisał się Kacper Popławski, lecz żadna z tych prób nie zrobiła krzywdy bramkarzowi Podbeskidzia.
W ostatnim kwadransie spotkania oglądaliśmy jeszcze serię strzałów z dystansu na obie bramki (na tę Podbeskidzia uderzał groźnie m.in. Oliwier Sławiński) i strzał w poprzeczkę, w którą trafił Bartosz Martosz, ale więcej goli już nie padło. Piłkarze rezerw ŁKS-u przegrali w Bielsku-Białej 0:3. W następnej serii spotkań Betclic 2. Ligi podopieczni trenera Konrada Geregi zmierzą się na stadionie Króla z GKS-em Jastrzębie.
32. kolejka Betclic 2. Ligi | Podbeskidzie Bielsko-Biała – ŁKS II Łódź 3:0 (3:0)
Składy: