
Marcin Solarz | 400mm.pl
Marcin Solarz | 400mm.pl
W 26. kolejce Betclic 2. Ligi w starciu rezerw Łódzkiego Klubu Sportowego i Zagłębia Lubin lepsi goście, którzy po czerwonej kartce dla Wiktora Kościuka wykorzystali grę z przewagą jednego zawodnika i wygrali 3:0.
Początek rywalizacji drugich drużyn ŁKS-u i Zagłębia Lubin upłynął pod znakiem przewagi gości z województwa dolnośląskiego, którzy już w pierwszym kwadransie spotkania kilkukrotnie zapędzili się w okolice pola karnego łodzian. W 5. minucie czujność Huberta Idasiaka sprawdził Hubert Adamczyk, zaraz po tym lubinianie egzekwowali rzut rożny, po którym tuż obok bramki główkował jeden z zawodników w czarnych koszulkach, z kolei w 15. minucie Paweł Kruszelnicki przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem ŁKS-u.
Z tej przewagi rywala ełkaesiacy otrząsnęli się po upływie kwadransa i gdy wydawało się, że podopieczni trenera Konrada Geregi poczynają sobie na boisku coraz śmielej przyszła 28. minuta i brzemienna w skutki sytuacja na połowie gospodarzy – wybiegającego, zdaniem arbitra, na czystą pozycję Pawła Kruszelnickiego zatrzymał niezgodnie z przepisami Wiktor Kościuk, co zakończyło się dla naszego piłkarza czerwoną kartką.
Przyjezdni szybko wykorzystali grę z przewagą jednego zawodnika. Już w 34. minucie po kolejnym tego dnia dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową piłkarza Zagłębia, Hubert Idasiak zdołał odbić piłkę, lecz dobitka Ludviga Fritzsona okazała się skuteczna, więc na przerwę lubinianie schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Już chwilę po wznowieniu Hubert Adamczyk kropnął w poprzeczkę, a cztery minuty później w szesnastce miejscowych doszło do zamieszania, w którym największym sprytem wykazał się Bartosz Zynek i futbolówka znów zatrzepotała w siatce bramki ŁKS-u. Kropkę nad „i” w doliczonym czasie gry postawił Kacper Laskowski, a dodajmy, że tych okazji lubinianie mieli w sobotę dużo więcej, lecz pozostałe strzały podopiecznych trenera Przemysława Zatwarnickiego albo okazywały się niecelne, albo zatrzymywał je Hubert Idasiak.
Piłkarze rezerw ŁKS-u przegrali z drugą drużyną Zagłębia Lubin 0:3. W następnej serii spotkań Betclic 2. Ligi podopieczni trenera Konrada Geregi zmierzą się na stadionie Króla z Polonią Bytom.
26. kolejka Betclic 2. Ligi | ŁKS II Łódź – Zagłębie II Lubin 0:3 (0:1)
Składy: