Drużyna

Betclic 1. Liga: ŁKS – Chrobry 3:0

25.08.2024

25.08.2024

Betclic 1. Liga: ŁKS – Chrobry 3:0

Radosław Jóźwiak | Cyfrasport

Była dramaturgia, był obroniony przez Łukasza Bombę rzut karny, były trzy efektowne gole i co najważniejsze było zasłużone zwycięstwo „Rycerzy Wiosny”. W 7. kolejce Betclic 1. Ligi piłkarze ŁKS-u pokonali 3:0 Chrobrego Głogów po bramkach Andreu Arasy, Michała Mokrzyckiego i Jędrzeja Zająca.

Zespół trenera Jakuba Dziółki postawił od pierwszej minuty niedzielnego spotkania z Chrobrym Głogów na atak, a że łodzianie starali się grać dokładnie, a przy tym zmieniali tempo swych akcji, a i strony swoich ataków, szybko zepchnęli rywala do defensywy. Co więcej, gospodarze nawet po stracie piłki potrafili ją zazwyczaj szybko odzyskać, więc na przedpolu bramki Łukasza Bomby graliśmy w tym fragmencie spotkania niewiele.

Czego zabrakło do pełni szczęścia? Większej precyzji w okolicach szesnastki przyjezdnych, a co za tym idzie strzałów na bramkę, bo wyjąwszy nieźle się zapowiadające uderzenie Andreu Arasy i dwa inne, niestety zablokowane strzały, było tego niewiele. Los za to mógł uśmiechnąć się do rywala, bo w 27. minucie sędzia dopatrzył się zagrania piłki ręką przez Ivana Mihaljevicia i po konsultacji z VAR-em podyktował jedenastkę, lecz Łukasz Bomba popisał się świetną interwencją przy strzale Mikołaja Lebedyńskiego, a dobitka napastnika Chrobrego trafiła w poprzeczkę.

Radosław Jóźwiak | Cyfrasport

ŁKS był lepszym zespołem i udowodnił to jeszcze przed przerwą. W 40. minucie rozgrywający dobre zawody Piotr Głowacki wypatrzył na lewym skrzydle Antoniego Młynarczyka, ten zagrał płasko na środek szesnastki, gdzie swoim kunsztem popisał się Andreu Arasa – Hiszpan wyprzedził obrońców, jednego z nich minął sprytnym zwodem, a następnie huknął pod poprzeczkę (1:0). „Rycerzom Wiosny” było jednak mało i chwilę przed gwizdkiem podwyższyli prowadzenie po akcji Stefana Feiertaga, podaniu też bardzo aktywnego w niedzielę Kamila Dankowskiego i precyzyjnym strzale z powietrza Michała Mokrzyckiego (2:0).

Radosław Jóźwiak | Cyfrasport

Po pierwszej, bardzo emocjonującej połowie spotkania, piłkarze nieco zwolnili. Trwała zażarta walka w środku boiska, poza tym przyjezdni próbowali przejąć inicjatywę, lecz poza sytuacją z 58. minuty, gdy po naszym błędzie Mikołaj Lebedyński drugi raz tego dnia stanął „oko w oko” z Łukaszem Bombą (tym razem uderzał po przejęciu futbolówki), z czym znów kapitalnie poradził sobie nasz młody golkiper, niewiele się działo po bramką ŁKS-u.

Łodzianie kontrolowali przebieg spotkania. Kiedy należało przytomnie rozgrywali piłkę, nie śpiesząc się i dbając o bezpieczeństwo w tyłach; kiedy nadarzyła się szansa – próbowali zaskoczyć rywala szybkim atakiem, w czym pomagał wciąż stojący na dobrym poziomie serwis drugiej linii (kolejne świetne zawody m.in. Michała Mokrzyckiego) i błyskotliwość nękającego obrońców na lewym skrzydle Antoniego Młynarczyka. Dwa-trzy razy zagotowało się więc pod bramką Krzysztofa Wróblewskiego (raz po sprytnym podaniu właśnie Michała Mokrzyckiego; następnie po strzale głową Mateusza Kupczaka, którego spokój bardzo pomógł w niedzielę drużynie).

Radosław Jóźwiak | Cyfrasport

Kropkę nad „i” podopieczni trenera Jakuba Dziółki postawili w 89. minucie i znów było na czym oko zawiesić. Ełkaesiacy długo i cierpliwie rozgrywali piłkę przed szesnastką Chrobrego, w końcu przyspieszyli, Michał Mokrzycki podrzucił futbolówkę nad głowami obrońców, a po sekundzie dopadł do niej wprowadzony na boisko w końcówce Jędrzej Zając i efektownym uderzeniem wślizgiem ustalił wynik spotkania. Potem, po akcji innego rezerwowego Kelechukwu Ibe-Tortiego, ten sam zawodnik trafił jeszcze w słupek.

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego pokonali 3:0 Chrobrego Głogów, odnosząc tym samym drugie z rzędu zwycięstwo i zarazem pierwsze w tym sezonie na stadionie Króla. W następnej serii spotkań Betclic 1. Ligi łodzianie zmierzą się na wyjeździe z Odrą Opole.


7. kolejka Betclic 1. Ligi | ŁKS Łódź – Chrobry Głogów 3:0 (2:0)

  • Bramki: 1:0 Andreu Arasa (40), 2:0 Michał Mokrzycki (45), 3:0 Jędrzej Zając (89)
  • Żółte kartki: Arasa, Gulen, Dankowski (ŁKS), Bartlewicz (Chrobry)
  • Sędziował: Damian Kos (Wejherowo)
  • Widzów: 6386

Składy:

  • ŁKS: Łukasz Bomba – Kamil Dankowski, Levent Gulen, Ivan Mihaljević (68, Artemijus Tutyskinas), Piotr Głowacki, Mateusz Kupczak, Michał Mokrzycki, Mateusz Wysokiński (90, Jan Łabędzki), Andreu Arasa, Antoni Młynarczyk (83, Jędrzej Zając), Stefan Feiertag (68, Kelechukwu Ibe-Torti). Trener: Jakub Dziółka.
  • Chrobry: Krzysztof Wróblewski – Jakub Kuzdra (56, Sebastian Bonecki), Eryk Marcinkowski (76, Patryk Mucha), Mavroudis Bougaidis, Przemysław Szarek, Dawid Hanc (83, Miłosz Skowronek), Kacper Tabiś, Mateusz Ozimek (56, Bartosz Biel), Robert Mandrysz (76, Szymon Lewkot), Szymon Bartlewicz, Mikołaj Lebedyński. Trener: Piotr Plewnia.