
Dawid Figura
Dawid Figura
Wszystko dobre, co się dobrze kończy. W 34. kolejce Betclic 2. Ligi piłkarze rezerw ŁKS-u zremisowali bezbramkowo na wyjeździe ze Świtem Szczecin. Ełkaesiacy zapewnili sobie utrzymanie bez konieczności rozgrywania gier barażowych.
Stawka spotkania – łodzianie zamierzali uniknąć gry w barażach o utrzymanie, a gospodarze pragnęli utrzymać się w pierwszej szóstce, co z kolei zapewniłoby podopiecznym trenera Tomasza Kafarskiego grę w barażach o awans na zaplecze elity – sprawiła, że przez większą część pierwszej połowy mniej oglądaliśmy w Skolwinie ciekawych spięć podbramkowych, a więcej tzw. walki w środkowej strefie boiska.
Nie oznacza to jednak, że pod bramką nie działo się nic. Już w 9. minucie upiekło się miejscowym, bo po strzale Patryka Grabowskiego piłka odbiła się od poprzeczki. Po drugiej stronie boiska zrobiło się gorąco pod koniec pierwszej odsłony, gdy po szybkiej wymianie podań i dośrodkowaniu, Krzysztof Ropski też trafił w poprzeczkę. Kilkadziesiąt sekund później jeszcze raz zaatakowali ełkaesiacy, lecz ani Lamine Coulibaly (zmusił do błędu obrońcę Świtu), ani Kacper Popławski (sprytnie poradził sobie z dwoma defensorami przy linii końcowej, a potem uderzył z bardzo ostrego kąta) nie znaleźli sposobu na pokonanie Jakuba Rajczykowskiego.
Pod bramką Jakuba Pawlaka zagotowało się ponownie już w drugiej połowie. Ok. 55. minuty 17-letni bramkarz ŁKS-u najpierw poradził sobie ze strzałem głową Krzysztofa Ropskiego, a potem nie dał się zaskoczyć Robertowi Obstowi, który uderzał z kilku metrów po dośrodkowaniu dobrze znanego łódzkim kibicom Dawida Korta.
Utalentowany golkiper ŁKS-u wystąpił w roli głównej także kwadrans przed ostatnim gwizdkiem – najpierw kapitalną interwencją trzeci raz tego dnia wygrywając pojedynek z Krzysztofem Ropskim, a chwilę po tym naprawiając swój błąd i wybijając futbolówkę z linii bramkowej po strzale z dystansu Szymona Kapelusza, w tym przypadku broniony przez Jakuba Pawlaka na raty i koniec końców skutecznie.
Piłkarze ŁKS II zremisowali na wyjeździe ze Świtem Szczecin, co zważywszy na inne wyniki ostatniej serii spotkań Betclic 2. Ligi oznacza, że podopieczni trenera Konrada Geregi utrzymali się na trzecim poziomie rozgrywkowym bez potrzeby rozgrywania gier barażowych.
34. kolejka Betclic 2. Ligi | Świt Szczecin – ŁKS II Łódź 0:0
Składy: