W Mielcu bez Tejana i Hotiego

Przed nami bardzo intensywny, ale i ciekawy tydzień. W środę w Mielcu odrobimy ligowe zaległości, a w niedzielę na stadionie Króla ŁKS zmierzy się z Puszczą Niepołomice.

Trener Marcin Matysiak i jego sztab stoją przed dużym wyzwaniem. W trakcie najbliższych siedmiu dni ełkaesiacy rozegrają dwa ważne mecze w PKO BP Ekstraklasie, więc w tym mikrocyklu treningowym sporo czasu poświęcimy nie tylko na szlifowanie formy, ale i na podróże. W planie są tym razem cztery jednostki treningowe, bo przecież już we wtorek drużyna wyruszy do Mielca (zaległy mecz ze Stalą zaplanowano na środę; początek o godz. 18.30), a w niedzielę na stadionie Króla czeka nas rywalizacja z beniaminkiem z Niepołomic (tu pierwszy gwizdek o godz. 12.30).

W Mielcu drużynie nie pomogą Kay Tejan i Engjell Hoti, ukarani w Szczecinie czwartymi w tym sezonie żółtymi kartkami, więc trener Marcin Matysiak, ze względu na absencję Holendra, będzie musiał dokonać zmiany w linii ataku. Karę za nadmiar kartek odcierpiał natomiast Adrien Louveau (Francuz, o ile oczywiście taką decyzję podejmie szkoleniowiec, będzie mógł wrócić do kadry meczowej). Pozostali zawodnicy, wyłączając z tego Artemijusa Tutyškinasa, są na ten moment do dyspozycji sztabu.

Każda chwila jest w tym tygodniu na wagę złota. Straty po przegranym, ale niezłym w wykonaniu łodzian spotkaniu z Pogonią Szczecin spróbujemy powetować sobie w tych dwóch zbliżających się starciach, zresztą nie tylko ligowe punkty są tutaj ważne, ale chęć rehabilitacji po nieudanym w naszym wykonaniu starcie wiosny. I bardzo liczymy, zwłaszcza w niedzielę, że będziecie z nami na stadionie Króla, bo chociaż wielu rzeczy nie zdołamy Wam wynagrodzić, do końca sezonu pozostało jeszcze trzynaście spotkań.

Sprzedaż biletów na mecz ŁKS-u z Puszczą Niepołomice już trwa, a zakupicie je za pośrednictwem internetowego systemu sprzedaży bilety.lkslodz.pl oraz w U2 ŁKS Store.