– Jeden gol, drugi gol, trzeci leci…! – podśpiewywali sobie pod nosem w sobotnie popołudnie kibice ŁKS-u i nie bez powodu, przecież #łodzianie wygrali już dziesiąty mecz w sezonie.
W 12. kolejce Fortuna 1. Ligi piłkarze ŁKS-u pokonali 3:0 GKS Jastrzębie, czym oczywiście uradowali swoich kibiców. Ci kibice – mali i duzi – nie mogą wspierać swoich ulubieńców z trybun zamkniętych stadionów, ale i tak mocno trzymają za nich kciuki.
Moje córki zorganizowały telebim i wszyscy chętni oglądają mecz @GKS_JASTRZEBIE @LKS_Lodz
Musicie przyznać, że mocna ekipa się zebrała. pic.twitter.com/l9RYza2GT9— Jakub Tarantowicz (@Florentynowicz) November 14, 2020
W 19. minucie wynik spotkania otworzył Antonio Dominguez i mówiąc kolokwialnie… szczena nam z wrażenia opadła. Hiszpan kropnął w dwudziestu pięciu metrów tak, że piłka wpadła w okienko bramki miejscowych. Chapeau bas!
Nie dało się wejsc do bramki z piłką to @10Dominguez sypnął z daleka i to nie do obrony! Brawo #łodzianie, brawo #RycerzeWiosny#JASŁKS @pierwsza_liga
— Martin1908Dudi (@Martin1908Dudi) November 14, 2020
Banderas @10Dominguez puknął bramkę życia, a „Prząsniczki” ni ma….
— Paweł Lewandowski (@lewandowski1961) November 14, 2020
Uuuu, Antoni to mi żeś teraz zaimponował
— Lukasz Z. (@Lukasz_Z_) November 14, 2020
Red. Krzysztof Sędzicki wyczuł pismo nosem. Po przerwie ŁKS podkręcił tempo, ale zanim do tego doszło dwa-trzy razy gorąco zrobiło się pod bramką Dawida Arndta.
Trochę się rozluźnili ełkaesiacy po tym golu, ale w poprzednich meczach potrafili jeszcze docisnąć w drugiej połowie, więc… #JASŁKS
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) November 14, 2020
Jak zauważył nasz kibic, bramka hiszpańskiego zawodnika dla ŁKS-u to ostatnimi czasy rzecz pewna. W sobotę jednak ten hiszpański monopol udało się przełamać dwóm polskim zawodnikom łódzkiego klubu.
W życiu są pewne 3 rzeczy:Śmierć,podatki i bramka hiszpana dla ŁKSu #JASŁKS
— Marcin Stawik (@StawikMarcin) November 14, 2020
Drugiego gola dla ŁKS-u i przy okazji swojego premierowego w barwach łódzkiego klubu zdobył Tomasz Nawotka, który wykorzystał świetne podanie… Antonio Domingueza.
Antonio Dominguez Sacramento to najlepszy środkowy pomocnik I ligi. Dziękuję za uwagę.
— Piotrek Świtalski (@slepson91) November 14, 2020
Bramka sprowadzonego do Łodzi latem zawodnika pozwoliła gościom kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń.
Gol Nawotki z gatunku tych „na uspokojenie” 🙂 #JASŁKS
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) November 14, 2020
#Łodzianie grają swoje. Trafił @10Dominguez, trafił Nawotka kolejny krok w kierunku ekstraklasy wykonany.
— Łukasz Bielecki (@lukasz_bielecki) November 14, 2020
„Rycerzom Wiosny” wciąż jednak było mało. W końcówce spotkania sędzia podyktował rzut karny za faul zawodnika GKS-u na Kamilu Dankowskim. „Jedenastkę” na trzecią bramkę zamienił Łukasz Sekulski.
Na tablicy 0:3 się świeci
— Tomek (@Tomek_1908) November 14, 2020
88′ ! Łukasz Sekulski pewnie wykorzystuje rzut karny!#JASŁKS 0⃣:3⃣ pic.twitter.com/vqDLucIYP1
— Łódzki Klub Sportowy (@LKS_Lodz) November 14, 2020
Jeden gol, drugi gol, trzeci leci… Brawo #łodzianie! Kolejne 3 punkty dla naszego @LKS_Lodz #JASŁKS
— Krzysztof Czapnik (@chris_czapnik) November 14, 2020
Chciałby się więc powtórzyć za naszym kibicem – „ot, kolejny dzień w biurze”, choć wbrew pozorom nie był to łatwy mecz, a gospodarze – o czym wspomniał po spotkaniu trener Wojciech Stawowy – potrafią grać w piłkę.
Ot kolejny dzień w biurze… Byłem optymistą przed startem 1 ligi, ale nie sądziłem, że tę ligę roz… niesiemy. Wojciech Stawowy stworzył potwora. Dzięki @LKS_Lodz! Dzięki Panowie piłkarze! ⚪❤⚪ Brawo! #JASŁKS #łodzianie #Pierwszaligastylzycia
— Kamil Wendler (@wendler_kamil) November 14, 2020
Jeśli miałbym porównać, to Kazka był potworek. Z lewej ŁKS Kazka, z prawej Wojtka. pic.twitter.com/wjTug6Ew4P
— Kamil Wendler (@wendler_kamil) November 14, 2020
Polski Bayern Monachium @LKS_Lodz ⚽⚽⚽#łodzianie#JASŁKS
— Łukasz Lewandowski (@Lukasz_Lew) November 14, 2020
Tradycyjnie po końcowym gwizdku sukces ełkaesiaków obwieścił na łamach Twittera kapitan zespołu. W sobotę Arkadiusz Malarz wspierał kolegów z ławki rezerwowych, bo między słupkami bramki stanął Dawid Arndt. Spisał się bez zarzutu, dzięki czemu nasi bramkarze mogą się pochwalić siedmioma czystymi kontami w tym sezonie.
Drużyna @LKS_Lodz pic.twitter.com/vTjXSkpWS2
— Arkadiusz Malarz (@ArkadiuszMalarz) November 14, 2020
Dziesiąte zwycięstwo w sezonie ŁKS-u doceniają dziennikarze. Red. Krzysztof Sędzicki z telewizji Toya pochwalił nasz zespół za „dobry poziom gospodarki energetycznej”, sukces łodzian zauważył też m.in. tygodnik „Piłka Nożna”.
Gospodarka energetyczna na dobrym poziomie ŁKS-u. Trzy gole są, zero straconych i poczucie, że siły na kolejne mecze też jest #JASŁKS
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) November 14, 2020
ŁKS zepsuł piłkarzom z Jastrzębia powrót na własny stadion. Dominacja, wynik 3:0 i rosnąca przewaga nad resztą https://t.co/TiYslCWEyV
— GOL24.pl (@GOL24pl) November 14, 2020
Fortuna 1. Liga: ŁKS znów zwycięski. Podopieczni Wojciecha Stawowego ograli jastrzębski GKS.
➡️ https://t.co/KRA0GhVoFL pic.twitter.com/5d0VzglIBc
— Piłka Nożna (@PilkaNozna_pl) November 14, 2020
Ełkaesiacy tak się w pierwszej lidze rozpędzili, że przyprawiają o „ból głowy” nawet swoich sympatyków. „Tajemniczydonpedro” zobowiązał się po każdym sukcesie łodzian wpłacać za pośrednictwem aplikacji Fortuna 1 Ligi pewną niemałą zresztą sumkę pieniędzy (celem jest zakup specjalistycznych łóżek do fizjoterapii) i dzielnie stoi na posterunku.
Serca nie macie @LKS_Lodz !!!
— Tajemniczydonpedro (@Tajemniczydonp1) November 14, 2020
Z kolejnego zwycięstwa cieszy się także sponsor ŁKS-u czyli firma forBET.
— forBET (@iforbetpl) November 14, 2020
Po końcowym gwizdku trzybramkowe zwycięstwo nad GKS-em celebrowali w szatni tradycyjną pieśnią piłkarze, którzy w tym sezonie zdobyli już 29 goli.
Dziesiąty raz, a brzmi równie dobrze, jak za pierwszym. pic.twitter.com/UwfF67nDuR
— Łódzki Klub Sportowy (@LKS_Lodz) November 14, 2020
Kolejne 3 punkty @LKS_Lodz
-Piekny gol @10Dominguez
-Premierowy gol Nawotki
-Sekul znów trafia w Jastrzębiu
-Dawid z czystym kontem
-W rywalizacji 16:13. Polacy odrabiają jedną bramkę 😉— Jakub Tarantowicz (@Florentynowicz) November 14, 2020
Dodajmy, że w sobotę z kompletu punktów cieszyli się nie tylko nasi pierwszoligowcy, bo pełną pulę zgarnęły też czwartoligowe rezerwy, które dzięki temu zostały mistrzem jesieni.
ŁKS II Łódź mistrzem jesieni! Brawo drużyna, brawo trenerzy! @ap_lkslodz @LKS_Lodz @mfeter @MarcinMatysiak6 @paweldrechsler @zapartmichal pic.twitter.com/wwdxrhx131
— Lens Strong (@LensStrong) November 14, 2020
Cóż nam pozostaje, jeśli nie kontynuować zwycięskiej serii. W środę zaległy mecz z Radomiakiem na wyjeździe. Jedziemy dalej…
Jedziemy dalej… pic.twitter.com/oxH80X73fR
— MarcinLodz (@Eudezet08) November 14, 2020
Od miasta do miasta… +3 #łodzianie pic.twitter.com/QSVyNm8Ns2
— Wojciech Pakulski (@WojciechPakulsk) November 14, 2020