Klub

Co słychać u rywala: Korona Kielce

10.11.2020

10.11.2020

Co słychać u rywala: Korona Kielce

fot. Michał Stańczyk / Cyfraspot

– Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie wygrywać i grać ciekawą piłkę – powiedział po sobotnim zwycięstwie nad Zagłębiem Sosnowiec trener Korony Kielce. W środę podopieczni trenera Macieja Bartoszka zamierzają pójść za ciosem, bo jak przekonują – w każdym meczu zawsze grają o pełną pulę.

Nie w każdym jednak rzeczony komplet punktów udaje im się zdobyć. Korona Kielce, czyli trzeci obok ŁKS-u i Arki tegoroczny spadkowicz z PKO Ekstraklasy, rozpoczęła pierwszoligowy sezon od trzech zwycięstw, trzech remisów i trzech porażek. Co jednak ważne, na wyjeździe w tych rozgrywkach kielczanie jeszcze nie przegrali.

Byli drużyną

W poprzedniej kolejce Korona wygrała na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec. Kielczanie objęli prowadzenie już w 1. minucie, a potem dołożyli jeszcze dwa trafienia autorstwa Wiktora Długosza i Jacka Kiełba, na co gospodarze odpowiedzieli w międzyczasie tylko jednym golem (szansę na czwartą bramkę dla Korony zmarnował Émile Thiakane, który nie wykorzystał rzutu karnego).

fot. Tadeusz Skwiot / Cyfrasport

– Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie wygrywać i grać ciekawą piłkę. Mimo, iż kilku zawodników indywidualnie zaliczyło bardzo dobre występy, to ja chciałbym wyróżnić cały zespół. Dzisiaj byliśmy drużyną i tą jednością na boisku wygraliśmy mecz – powiedział po spotkaniu z Zagłębiem trener Maciej Bartoszek.

Analizują ŁKS

Piłkarze Korony przygotowują się do meczu z ŁKS-em na własnych obiektach. Podopieczni trenera Macieja Bartoszka w niedzielę spotkali się na zajęciach wyrównawczych, a w poniedziałek oraz we wtorek trenowali na boisku przy ul. Kusocińskiego. Zajęcia te zostały poprzedzone m.in. analizą gry ŁKS-u. W środowy poranek kielczanie wyruszą do Łodzi. Szkoleniowiec ma do dyspozycji wszystkich zawodników, chociaż nie wyklucza zmian w składzie.

Trener docenia łodzian

– Każdy mecz w tej lidze jest trudny i takiego też spodziewamy się jutro. Musimy być przygotowani na wszystko. Gramy z przeciwnikiem, który od początku sezonu prezentuje ciekawy futbol. Od ponad roku ten projekt jest skutecznie w Łodzi realizowany, jednak my pojedziemy tam żeby wygrać – stwierdził na przedmeczowej konferencji prasowej opiekun kielczan.

Wiele zmian w kadrze

Przed sezonem w kadrze Korony doszło do wielu zmian. Z klubu odeszło kilkunastu zawodników, m.in. Wato Arweladze, Marcin Cebula, Bojan Čečarić, Uroš Đuranović, Daniel Dziwniel, Petteri Forsell, Michael Gardawski, Ognjen Gnjatić, Adnan Kovačević, Iván Marquez, Erik Pačinda, Michal Papadopulos, Matej Pučko, Milan Radin, Mateusz Spychała, Daniel Szelągowski i Jakub Żubrowski.

fot. Tadeusz Skwiot / Cyfrasport

W ich miejsce kielecki klub sprowadził m.in. Piotra Basiuka, doświadczonego Mateusza Cetnarskiego, Macieja Firleja, Marcela Gąsiora, Rafała Grzelaka, Kornela Kordasa, Pawła Łysiaka, Jacka Podgórskiego, Przemysława Szarka, Remigiusza Szywacza i występującego w poprzednim sezonie w GKS-ie Bełchatów senegalskiego napastnika Émile’a Thiakane.

Środowe zaległe spotkanie zaplanowane w ramach 9. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym ŁKS zmierzy się z Koroną rozpocznie się o godz. 18. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności. Transmisja telewizyjna w stacji Polsat Sport.


Autor: Remek Piotrowski