Akademia

Kolejny szlagier IV ligi znów dla rezerw ŁKS

05.09.2020

05.09.2020

Kolejny szlagier IV ligi znów dla rezerw ŁKS

fot. Lens Strong

W meczu na szczycie czwartej ligi piłkarze ŁKS II Łódź okazali się lepsi od GKS-u Orkana Buczek. Ełkaesiackie rezerwy wygrały 1:0 po golu Jakuba Romanowicza i z boiska trzeciej drużyny w tabeli wywiozły swój już ósmy w tym sezonie komplet punktów.

Dla mieszkańców Buczku przyjazd rezerw ŁKS-u był ważnym sportowym wydarzeniem, czego nie sposób było nie zauważyć na trybunach. Ełkaesiaków czekała w sobotę ciężka przeprawa, wszakże Orkan, podobnie jak i łodzianie, jeszcze nie przegrał w tym sezonie meczu, odniósł dotąd aż pięć zwycięstw i przed 8. kolejką czwartej ligi zajmował wysokie trzecie miejsce w tabeli.

Zespół trenerów Marcina Matysiaka i Pawła Drechslera (tym razem mieli do dyspozycji m.in. Mateusza Bąkowicza, Tadeja Vidmajera, Ricardo Guime i Artura Sójkę) dość szybko doszedł do głosu, lecz pomimo uzyskania przewagi dobrze zorganizowana defensywa miejscowych nie pozwalała ełkaesiakom udokumentować tejże przewagi golem.

Udało się dopiero w 35. minucie, gdy wynik sobotnich zawodów otworzył Jakub Romanowicz. W przerwie nad boiskiem zgromadziły się czarne chmury, więc podopieczni trenera Marcina Zimocha ruszyli po zmianie stron do odrabiania strat w strugach ulewnego deszczu. Spotkanie istotnie się wówczas wyrównało, lecz miejscowi nie potrafili znaleźć sposobu na rozmontowanie obrony lidera.

Nasi piłkarze umiejętnie wybijali rywala z uderzenia, nie pozwalając mu rozwinąć skrzydeł, a przy okazji samemu próbowali zapanować nad wydarzeniami na boisku, choć trzeba przyznać, że w ostatnich sekundach spotkania do łodzian uśmiechnęło się szczęście. Piłka po uderzeniu jednego z zawodników Orkana trafiła w poprzeczkę. Niedługo po tym arbiter zagwizdał po raz ostatni, co oczywiście w obozie ełkaesiaków zostało przyjęte z radością. I naprawdę jest się z czego cieszyć. Ósmy mecz – ósme zwycięstwo. Tym razem szczególnie cenne, bo odniesione na boisku znajdującego się w ścisłej czołówce IV ligi i dotąd niepokonanego Orkana Buczek.

– To prawda, kolejne trzy punkty zdobyte na ciężkim terenie bardzo nas cieszą. Mecz miał kilka faz. Były takie, w których dominowaliśmy, stwarzaliśmy sytuacje podbramkowe i dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, co na tak specyficznym boisku nie jest wbrew pozorom łatwe. Były też momenty, kiedy to rywal nas zepchnął do defensywy, szczególnie na początku drugiej połowy i nie da się ukryć – Orkan też miał swoje okazje do zdobycia bramki. Z kolejnego meczu wracamy jednak z kompletem punktów, w czym na pewno pomogła nam konsekwencja w grze defensywnej. Brawo dla całej drużyny za wykonaną pracę – powiedział po spotkaniu trener Marcin Matysiak.

Po ośmiu kolejkach czwartej ligi ŁKS II Łódź przewodzi ligowej stawce z kompletem 24 punktów na koncie i przewagą dwóch „oczek” nad Borutą Zgierz. W następnej serii spotkań rezerwy ŁKS-u zmierzą się na własnym boisku z Andrespolią Wiśniowa Góra. Spotkanie zaplanowano na piątek 11 września.


8. kolejka IV ligi / GKS Orkan Buczek – ŁKS II Łódź 0:1 (0:1)

  • Bramka: 0:1 Jakub Romanowicz (35)
  • Żółte kartki: m.in. Ślęzak

Składy:

  • GKS Orkan: Wiktor Baranowski – Mateusz Wroński, Łukasz Matuszczyk, Daniel Potakowski, Patryk Niciak, Michał Lewandowski, Daniel Chwałowski, Norbert Drygier, Grzegorz Kowalski, Filip Barański, Dominik Cukiernik.
  • Rezerwowi: Krystian Wojtczak, Andrzej Dolot, Szymon Serafin, Dawid Pałyska, Kacper Wojtczyk, Przemysław Szewczyk, Mateusz Orski. Trener: Marcin Zimoch.
  • ŁKS II: Michał Kot – Mateusz Bąkowicz, Aleksander Ślęzak, Oskar Koprowski, Tadej Vidmajer, Artur Sójka, Mikołaj Lipień (56, Dawid Lebkuchen), Ricardo Guima, Jakub Piela (81, Adrian Czypicki), Jakub Romanowicz (86, Tomasz Górecki), Dariusz Gmosiński (70, Michał Karlikowski). Trenerzy: Marcin Matysiak, Paweł Drechsler.