Pomimo tego, że druga drużyna rezerw ŁKS-u przez ponad godzinę musiała radzić sobie w dziesiątkę i tak pokonała 4:0 Orła Parzęczew. W nagrodę ełkaesiacy zagrają w trzeciej rundzie okręgowego Pucharu Polski.
Podopieczni trenerów Radosława Pęciaka i Michał Zientarskiego w nowym sezonie spisują się bez zarzutu. Druga drużyna naszych rezerw rozpoczęła zmagania w klasie A od dwóch zwycięstw, a wcześniej awansowała najpierw do pierwszej, następnie zaś do drugiej rundy okręgowego Pucharu Polski.
W środę na drodze ełkaesiaków do kolejnej rundy stanął Orzeł Parzęczew, lecz i o nie zdołał zatrzymać rozpędzonych łodzian. Występujący w klasie okręgowej rywal (w tym sezonie cztery punkty w sześciu meczach) pierwszą bramkę stracił już w 7 minucie, gdy po szybkim kontrataku i dokładnym dograniu Bartosza Bargiela wynik środowych zawodów otworzył Jakub Piotrowski (1:0).
Tym, którzy łypną okiem jedynie na suchy wynik może się zdawać, że sukces przyszedł piłkarzom ŁKS III bardzo łatwo. Nic bardziej mylnego. Jeszcze w pierwszej połowie sędzia wyrzucił z boiska Patryka Podleckiego, więc ełkaesiacy przez ponad godzinę musieli radzić sobie w dziesiątkę. I poradzili sobie lepiej niż dobrze, bo po przerwie zdobyli jeszcze trzy bramki.
Duża w tym zasługa świetnie wyprowadzanych przez młodych piłkarzy ŁKS-u kontrataków. Dzięki nim bowiem gospodarze nie tylko zdobyli pierwszą bramkę, ale także gole numer dwa oraz cztery – w 51. minucie Wiktor Kościuk obsłużył Bartosza Bargiela (2:0), a pięć minut przed ostatnim gwizdkiem po akcji dwóch rezerwowych asystę zanotował Patryk Żak, na listę strzelców wpisał się natomiast Jakub Tomaszewski. W międzyczasie po stałym fragmencie gry bramkarza Orła pokonał Łukasz Włodarczyk.
– Mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Szybko zdobyta bramka dodała zespołowi pewności siebie. Czerwona kartka spowodowała jednak, że musieliśmy zmienić swoje ustawienie i zagrać nieco niżej. Koncentracja plus szybki atak zaowocowały strzeleniem trzech kolejnych bramek. Zmiennicy również zaprezentowali się z dobrej strony i dali wsparcie zespołowi w trudnym momencie meczu, gdy sytuacja była jeszcze na styku – powiedział po spotkaniu trener Michał Zientarski, który drugą drużynę naszych rezerw prowadzi wraz z Radosławem Pęciakiem.
Mecze trzeciej rundy okręgowego Pucharu Polski zaplanowano na środę 23 września. W tych rozgrywkach ŁKS III Łódź wygrał już trzy mecze, zdobył aż 18 goli i sam nie stracił choćby jednego.
II runda okręgowego Pucharu Polski / ŁKS III Łódź – Orzeł Parzęczew 4:0 (1:0)