Niemal w komplecie. Przygotowania do meczu z Miedzią Legnica

fot. Cyfrasport

Przed ełkaesiakami trzy ostatnie mecze w ramach sezonu zasadniczego pierwszej ligi. Przygotowania do pierwszego z nich, czyli sobotniego spotkania z Miedzią w Legnicy, nasi piłkarze rozpoczęli we wtorek.

Po poniedziałkowej regeneracji łodzianie we wtorek rozpoczęli przygotowania do meczu z siódmą w tabeli Fortuna 1 Ligi Miedzią Legnica. Dzisiejsze zajęcia odbyły się na boisku w al. Unii 2 i w ich trakcie trener Ireneusz Mamrot miał do dyspozycji dwudziestu czterech zawodników, w tym trzech bramkarzy.

Z zespołem normalnie trenował borykający się ostatnio z problemami zdrowotnymi Jakub Tosik, a i rekonwalescent Piotr Janczukowicz, który wziął udział w większości ćwiczeń (z wyłączeniem tzw. gierki). We wtorek indywidualnie trenowali natomiast Mikkel Rygaard i Jowin Radziński, ale już wkrótce także oni powinni dołączyć do kolegów.

– Na pewno inaczej pracuje się po wygranym spotkaniu i widać to było podczas treningów – mówił jeszcze przed meczem z Górnikiem Łęczna trener Ireneusz Mamrot i zaryzykujemy stwierdzenie, że także dzisiaj, po tym drugim z rzędu zwycięstwie w lidze, ełkaesiacy przystąpili do zajęć w skupieniu, ale i w znacznie lepszych humorach.

W środowe i czwartkowe przedpołudnie łodzianie mają w planach po jednym treningu dziennie, natomiast w piątek po zajęciach wyruszą do Legnicy, gdzie następnego dnia o godz. 12.40 rozpoczną zaplanowany w ramach 32. kolejki Fortuna 1 Ligi mecz z zespołem trenera Jarosława Skrobacza.

Dodajmy, że w sobotę kolegom nie pomoże na boisku Maciej Dąbrowski. Doświadczony obrońca został ukarany w wygranym meczu z Górnikiem Łęczna już dwunastą w tym sezonie żółtą kartką, więc teraz czeka go trwająca dwie kolejki przerwa w grze. Pauzą w jednym ligowym meczu zagrożeni są Michał Trąbka, Jan Sobociński i Maksymilian Rozwandowicz (7 żółtych kartek na koncie) oraz Antonio Dominguez, Przemysław Sajdak i Carlos Moros Gracia (3 żółte kartki).