Dariusz Lis: W dobie kryzysu cieszymy się z każdego wsparcia

Wiemy, w jakich realiach finansowych funkcjonuje miasto i dlatego bardzo szanujemy przyznaną nam pomoc – podkreśla Dariusz Lis, dyrektor ŁKS-u. – Wiele osób dziwi się, że dostaliśmy większe wsparcie od rywala zza miedzy, ale wynika to przede wszystkim z faktu, że wiosną zagramy w Łodzi więcej spotkań – dodaje dyrektor Lis.

Decyzją władz miasta Łodzi Ł.K.S. Łódź S.A. w ramach dotacji przeznaczonych na dofinansowanie zespołów ligowych w I półroczu 2021 roku otrzymał wsparcie w wysokości dokładnie 430 tysięcy złotych plus 694 100 złotych na wynajem obiektów. Czy taka kwota jest satysfakcjonująca dla klubu?

Zdajemy sobie sprawę, że w dobie pandemii koronawirusa i ogólnego kryzysu gospodarczego możliwości finansowe władz Łodzi są mocno ograniczone. Zdajemy też sobie sprawę, że w porównaniu do innych klubów pierwszoligowych ta subwencja miejska jest jedną z najniższych. Niemniej jednak doceniamy każdą złotówkę ze wspomnianej dotacji, która wspomoże budżet ŁKS-u. Dziękujemy za te środki pani prezydent Hannie Zdanowskiej, a także pani wiceprezydent Joannie Skrzydlewskiej, która bezpośrednio opiekuje się łódzkim sportem. Oczywiście mamy też nadzieję, że z czasem sytuacja finansowa miasta będzie się poprawiać, co będzie się także przekładało na coraz większe nakłady na rozwój i funkcjonowanie sportu w naszym mieście.

Z czego wynika różnica w wysokości dotacji dla obu łódzkich pierwszoligowych klubów piłkarskich?

Należy pamiętać, że w całkowitej kwocie dotacji poza wsparciem na koszty ogólne znajduje się też na ogół wyższa kwota na wynajem obiektów, która trafia do operatora stadionu, czyli Miejskiej Areny Kultury i Sportu. Kluby nie mają wpływu na wysokość wspomnianej dotacji, jest ona zależna od narzuconych stawek za wynajem oraz terminarza poszczególnych rozgrywek. Każdy klub musi przyjąć maksymalną możliwą liczbę meczów do rozegrania w danej rundzie.

W minionym półroczu Ł.K.S. Łódź S.A. w ramach wsparcia od miasta otrzymał kwotę 290 tys. zł plus 882 300 zł na wynajem obiektów. Czy wszystkie te środki zostały wykorzystane?

Zgodnie z rozliczeniem za drugie półrocze 2020 roku nasza spółka zwróciła do kasy miejskiej kwotę niewykorzystanej dotacji w wysokości niespełna 250 tysięcy złotych. Wpływ na to miało między innymi przełożenie na wiosnę ostatniego ligowego meczu z GKS-em Tychy, a także przyjęty układ gier, w którym sezon rozpoczynaliśmy od dwóch spotkań na obcym terenie. Należy bowiem pamiętać, że w momencie składania wniosku o dotację nie był jeszcze znany dokładny kalendarz rozgrywek ligowych oraz pucharowych.