Drużyna

Został ostatni. W piątek Katowice

07.11.2022

07.11.2022

Został ostatni. W piątek Katowice

Za nami – pierwsza runda pierwszoligowych rozgrywek. Przed nami – ostatni mecz ŁKS-u w 2022 roku. Piłkarze lidera Fortuna 1 Ligi rozpoczęli w poniedziałek przygotowania do wyjazdowego spotkania z GKS-em Katowice.

W sobotę było cenne zwycięstwo w Opolu (2:1), w niedzielę chwila na regenerację i wyczekiwanie na wieści z Głogowa (to przede wszystkim pracownicy biura marketingu i kibice), gdzie Chrobry pokonał Puszczę, co w połączeniu z rezultatem naszego ostatniego spotkania, zapewniło ŁKS-owi mistrzostwo jesieni, z kolei w poniedziałek piłkarze wrócili do pracy.

Właśnie dziś rozpoczęliśmy mikrocykl treningowy, którego zwieńczeniem będzie piątkowy mecz z GKS-em Katowice, ostatni w 2022 roku ligowy pojedynek z udziałem „Rycerzy Wiosny”. Humory dopisywały piłkarzom i nie tylko ze względu na ostatnie wyniki oraz wspomnianą pozycję lidera, ale także ze względu na charakter zajęć, w trakcie których w ruch poszły m.in. duże piłki.

W planie zajęć pierwszej drużyny – bez niespodzianek. We wtorek, środę i czwartek trenujemy raz dziennie, a tego ostatniego dnia, po obiedzie, wyruszymy do Katowic, gdzie pojawimy się wieczorem i gdzie następnego dnia, kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem, w planie jest też przedmeczowy rozruch.

Na dzisiejszych zajęciach z drużyną zabrakło Nelsona Balongo. Zawodnik nabawił się urazu jeszcze w trakcie wygranego meczu z Arką Gdynia, więc na razie ćwiczy indywidualnie pod okiem fizjoterapeutów, ale nie można wykluczyć, że już wkrótce piłkarz wznowi treningi z zespołem. Dodajmy, że w Katowicach nie wystąpi Pirulo. Najskuteczniejszy zawodnik ŁKS-u został w sobotę ukarany czwartą w tym sezonie żółtą kartką, więc Hiszpana czeka przymusowa przerwa.

Ostatni w tym roku ligowy rywal łodzian zajmuje też bardzo wysokie, bo 5. miejsce w tabeli. W ubiegły weekend katowiczanie wygrali 3:0 z Chojniczanką Chojnice, w dodatku spotkanie zakończyli bez jednego nawet upomnienia, więc żaden z podopiecznych trenera Rafała Góraka nie musi w sobotę pauzować za kartki, a do kadry meczowej będzie mógł wrócić Oskar Repka (właśnie ze względu na kartki nie zagrał w poprzedniej kolejce).

Piątkowy mecz GKS-u Katowice z ŁKS-em rozpocznie się o godz. 20.30.