„Wiele zależy od tego, kto pierwszy zmusi rywala do błędu”… Trener Kazimierz Moskal i pomocnik ŁKS-u Bartosz Szeliga odpowiedzieli na pytania dziennikarzy przed niedzielnym meczem z GKS-em Tychy, którym łodzianie wznowią rozgrywki Fortuna 1 Ligi.
Kazimierz Moskal (trener ŁKS-u): Sądzę, że wszystkie spotkania w tej lidze będą na początku wyrównane. Wiele więc zależy od tego, kto pierwszy zmusi przeciwnika do błędu. Spodziewamy się bardzo trudnej rundy wiosennej. […] Na dziś mam gotowy skład na niedzielę, ale to nie oznacza, że ta sama jedenastka ma gwarancję występów w kolejnych spotkaniach. […] Absolutnie nie zgadzam się z tezą, że karty w lidze zostały już rozdane. Te różnice punktowe są niewielkie.
Bartosz Szeliga (piłkarz ŁKS-u): Na pewno cieszymy się z wyniku sprzedanych karnetów. Pokazaliśmy na boisku, że warto przychodzić na nasze mecze i trzymamy mocno kciuki za to, żeby „piątka” [tj. 5000 – przyp. wł.] pękła. […] Presja nadejdzie. To normalne. Jesteśmy liderem, każdy będzie się chciał pokazać w meczu z nami. Jesteśmy na to gotowi.