Maciej Radaszkiewicz piłkarzem „Czarnych Koszul”

fot. Radosław Jóźwiak / Cyfrasport

Dobiegła końca przygoda Macieja Radaszkiewicza z Łódzkim Klubem Sportowym. Po dwóch latach spędzonych przy al. Unii 2 „Macias” przeniósł się do Polonii Warszawa, gdzie ma pomóc w awansie do pierwszej ligi.

Maciej Radaszkiewicz do ŁKS-u trafił w połowie stycznia 2021 roku z trzecioligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki. Przez pierwsze pół roku występował w zespole rezerw, któremu znacząco pomógł w efektownym awansie do trzeciej ligi. Sezon 2021/22 pochodzący z Suwałk napastnik także rozpoczął od meczów z drugim zespołem, ale gdy tylko dostał szansę zaprezentowania się na boiskach pierwszej ligi, pokazał się w najlepszy możliwy sposób – strzelając jako „joker” zwycięskiego gola w ostatniej minucie spotkania z Sandecją Nowy Sącz przed własną publicznością. Do końca rundy jesiennej mierzący 188 cm wzrostu zawodnik zdobył jeszcze w Łodzi zwycięską bramkę w potyczce z Arką Gdynia i otwierającego gola w starciu z GKS-em Tychy. W drugiej części sezonu Radaszkiewicz występował zarówno w pierwszym, jak i drugim zespole, ale do siatki udało mu się trafić tylko raz – w wyjazdowym boju z KS Kutno.

W bieżącym sezonie 25-latek trzykrotnie pojawił się na boiskach pierwszej ligi, ale ani razu nie był w stanie pokonać bramkarzy rywali. Dużo lepiej wiodło mu się na boiskach trzeciej ligi, gdzie w 15 meczach zdobył aż 11 bramek i walnie przyczynił się do wywalczenia przez ŁKS II szóstego miejsca na koniec roku. Tym samym, łączny dorobek Radaszkiewicza w Łódzkim Klubie Sportowym to 21 meczów i trzy gole oraz trzy asysty w pierwszej drużynie oraz 24 spotkania i 11 goli oraz dziewięć asyst w drugim zespole (nie wliczając w to wspomnianych na wstępie spotkań na szczeblu IV ligi).

Nowy klub „Maciasa” do rundy wiosennej w drugiej lidze przystąpi z trzeciego miejsca i minimalną stratą do czołowej dwójki, która bezpośrednio awansuje na zaplecze PKO Ekstraklasy. Z 19 spotkań Polonia Warszawa wygrała bowiem 9, 7 zremisowała i tylko trzy przegrała, a lepsze od niej okazały się tylko Kotwica Kołobrzeg i KKS Kalisz. Co ciekawe, Radaszkiewicz przy ul. Konwiktorskiej 6 spotka całkiem liczną już kolonię byłych ełkaesiaków. Należy bowiem wspomnieć, że barw dwukrotnego mistrza Polski ze stolicy bronią między innymi: bramkarz Michał Brudnicki, pomocnik Łukasz Piątek i napastnik Krystian Pieczara.

Maćku, dziękujemy za wszystkie wspólne spędzone emocje i życzymy jak najwięcej goli oraz sukcesów w dalszej karierze!