W 19. kolejce Betclic 1. Ligi piłkarze ŁKS-u przegrali u siebie z Arką Gdynia 0:2. Zwycięskie gole dla gości zdobyli w końcówce spotkania Michał Marcjanik i Szymon Sobczak.
Ełkasiacy rozpoczęli ostatni mecz jesiennej części rozgrywek bez zmagających się z problemami zdrowotnymi Kamila Dankowskiego, Maksymiliana Sitka, Kelechukwu Ibe-Tortiego czy pauzującego za nadmiar żółtych kartek Mateusza Kupczaka (to dopiero pierwsza absencja w tym sezonie pomocnika, którego zastąpił w poniedziałek Mateusz Wysokiński).
W pierwszej połowie graliśmy od pola karnego do pola karnego, ale nie przełożyło się to na dużą liczbę sytuacji podbramkowych, bo zazwyczaj w porę reagowali obrońcy. Goście potrafili utrzymać się przy piłce nieco częściej, jednak poza obronionym przez Aleksandra Bobka strzałem z dystansu Hide Vitalucciego i niecelną główką Karola Czubaka zdziałali z przodu niewiele. ŁKS podobnie – odpowiedział w międzyczasie celnym strzałem Stefana Feiertaga z kilkunastu metrów, z którym poradził sobie Damian Węglarz i próbą Pirulo pod koniec pierwszej połowy.
Po zmianie stron wyglądało to z grubsza podobnie, więc w okolicach pola karnego działo się niewiele. W 55. minucie na bramkę ŁKS-u popędził lewym skrzydłem Joao Oliveira i ten swój długi rajd zwieńczył niecelnym strzałem. W odpowiedzi, sto dwadzieścia sekund później, Michał Mokrzycki skorzystał z błędu rywala, który zgubił futbolówkę w polu karnym, zagrał na piąty metr do Stefana Feiertaga, lecz próbę uderzenia Austriaka zablokowali w ostatniej chwili defensorzy Arki.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w końcówce. W 82. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony boiska najwyżej w polu karnym łodzian wyskoczył Michał Marcjanik i strzałem głową pod poprzeczką pokonał Aleksandra Bobka (w starciu z obrońcą Arki ucierpiał Artemijus Tutyskinas, ale sędzia uznał gola). To nie był koniec złych wieści dla łodzian. Po pierwsze – nasi piłkarze kończyli mecz w dziesiątkę, bo niedługo po stracie gola arbiter ukarał czerwoną kartką za faul Aleksandra Iwańczyka; po drugie – zwycięstwo przyjezdnych w doliczonym czasie gry przypieczętowała akcja rezerwowych – drybling Adama Ratajczyka i strzał Szymona Sobczaka. Wcześniej Stefan Feiertag główkował, ale wprost w bramkarza.
Piłkarze ŁKS-u przegrali z Arką Gdynia. To był już ostatni w 2024 roku mecz ełkaesiaków o ligowe punkty. Przed pierwszoligowcami teraz przerwa zimowa, a na boiska Betclic 1. Ligi wrócimy w drugiej połowie lutego.
19. kolejka Betclic 1. Ligi | ŁKS Łódź – Arka Gdynia 0:2 (0:0)
Składy:
Tagi: #ŁKSARK