Przed meczem z „Góralami”

W poniedziałkowych zajęciach, którymi rozpoczęliśmy przygotowania do wyjazdowego meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, wzięli udział m.in. Stipe Jurić, Jakub Tosik i Maciej Dąbrowski.

W kadrze meczowej na mecz z Miedzią zabrakło m.in. Adriana Klimczaka, który wskutek nieszczęśliwego wypadku doznał urazu głowy. Piłkarz w środę przejdzie kolejne badania, które pomogą ocenić stan zdrowia i oszacować termin jego powrotu na boisko (na razie piłkarz ćwiczy w trybie indywidualnym). Na drobny uraz pod koniec ubiegłego tygodnia narzekał Stipe Jurić, ale podobnie jak Jakub Tosik dziś już trenował normalnie z zespołem.

Paweł Drechsler (II trener ŁKS-u): Wiem, że wszyscy chcieliby widzieć efekty pracy z meczu na mecz. Widzimy dobre rzeczy, które dzieją się w tym zespole i wierzymy, że szybko wszystko to zaprocentuje.

Uraz Macieja Dąbrowskiego (przedwcześnie zakończył udział w meczu z Miedzią Legnica) na szczęście nie okazał się poważny i doświadczony obrońca także trenował dziś z drużyną. W Bielsku-Białej żaden z ełkaesiaków nie będzie pauzował ze względu na kartki, chociaż uważać muszą Piotr Janczukowicz, Mateusz Bąkowicz i Javi Moreno (trzy upomnienia na koncie). Na ławkę trenerską wraca trener Marcin Pogorzała.

Czy wiesz, że… Jeśli ŁKS wygrywał z Podbeskidziem na zapleczu ekstraklasy, to zawsze schodził z boiska z czystym kontem (1:0, 3:0, 1:0, 3:0).

Przygotowania do meczu z „Góralami” łodzianie rozpoczęli w poniedziałek. Dzisiaj oprócz ćwiczeń w siłowni VERA Sport odbyły się zajęcia na boisku, na którym ełkaesiacy będą szlifowali formę także we wtorek, środę i czwartek. Właśnie w czwartek, po treningu i obiedzie, nasi piłkarze wyruszą w kierunku Bielska-Białej. Na piątkowe przedpołudnie zaplanowano rozruch. Spotkanie z Podbeskidziem rozpocznie się tego samego dnia o godz. 20.30.