Aktualności

Co słychać u rywala: Zagłębie Sosnowiec

fot. Radosław Jóźwiak / Cyfrasport

---

Zagłębie Sosnowiec rozpoczęło sezon od dwóch porażek i zwycięstwa, ale trener Krzysztof Dębek zapewnia: – Z tej mąki na pewno będzie chleb. W sobotę formę ekipy z Zagłębia Dąbrowskiego sprawdzi ŁKS.

W poprzednim sezonie Fortuna 1 Ligi piłkarze Zagłębia Sosnowiec zajęli jedenaste miejsce w tabeli z sześciopunktową stratą do grupy barażowej i tylko czterema „oczkami” nad strefą spadkową. Nowy sezon piłkarze z Zagłębia Dąbrowskiego rozpoczęli od porażek z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza i Odrą Opole oraz zwycięstwa nad GKS-em Tychy.

Z tej mąki ma być chleb

W poprzedniej kolejce Zagłębie przegrało w Opolu z Odrą 0:1, choć w opinii obserwatorów tego widowiska nie było słabszym zespołem. Obecny sezon jest już dziesiątym z rzędu, w którym Zagłębie w pierwszych trzech kolejkach nie potrafiło wygrać więcej niż jednego meczu, co zauważył zaglebie.sosnowiec.pl, nieoficjalny portal klubu.

– Takiej przewagi, takiego posiadania piłki i tylu okazji do zdobycia bramki nie mieliśmy dawno. Drużyna zasługuje na brawa za styl, ale dobrze wiemy, że tutaj liczą się tylko punkty. Odra była zdecydowanie słabsza, do przerwy powinniśmy prowadzić dwoma bramkami. Ale taka jest piłka, nie zawsze wynik odzwierciedla styl gry. Pomijając stratę punktów, muszę powiedzieć, że jestem dumny z mojego zespołu i z tej mąki na pewno będzie chleb – powiedział po spotkaniu w Opolu trener Krzysztof Dębek.

Portugalczyk wierzy

Przed rozpoczęciem nowych rozgrywek Zagłębie pozyskało aż trzech piłkarzy z Portugalii. Jednym z nich jest pomocnik Martim Maia, który po raz pierwszy opuścił swoją ojczyznę. Zawodnik z Półwyspu Iberyjskiego wierzy, że jego nowy zespół wkrótce złapie wiatr w żagle i ponoć nie są to słowa rzucane na wiatr, bo już w przegranym spotkaniu z Odrą Opole jego zespół zaprezentował się nieźle.

– Wszyscy wierzymy w plan, który mamy do zrealizowania. Jestem pewien, że odniesiemy sukces. To normalne, że na początku nie wszystko układa się tak, jakbyśmy tego oczekiwali, ale z każdym następnym spotkaniem widać poprawę – powiedział niedawno portugalski pomocnik Zagłębia Martim Maia.

Sporo zmian

Przed sezonem do kadry Zagłębia dołączyli m.in. Lukáš Ďuriška, Dawid Gojny, Gonçalo Gregório, Mateusz Grudziński, João Oliveira, Michał Kieca, Nikolas Korzeniecki, Martim Maia, Olaf Nowak, Sebastian Pindor i Łukasz Turzyniecki. Nie ma już natomiast w Sosnowcu m.in. Rafała Grzelaka, króla strzelców poprzedniego sezonu I ligi czyli Fabiana Piaseckiego (dołączył do Śląska Wrocław), Kacpera Łopaty i Tomasza Nawotki, który obecnie występuje w naszym klubie.

Sobotnie spotkanie zaplanowane w ramach 4. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym ŁKS zmierzy się z Zagłębiem w Sosnowcu rozpocznie się o godz. 17.