Czas odrobić zaległości. Zapowiedź meczu Błękitni – ŁKS

W środę piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego zmierzą się w Stargardzie z Błękitnymi w zaległym meczu 22. kolejki drugiej ligi. Po tym pojedynku ełkaesiakom pozostaną do rozegrania tylko trzy mecze.

O awansie do pierwszej ligi zadecydują trzy ostatnie serie spotkań, ale i stawka zaległego meczu z 22. kolejki jest ogromna. ŁKS ma szansę tuż przed finiszem rozgrywek wypracować sobie przewagę nad czwartym w tabeli Radomiakiem, warunek jest jednak jeden – zapunktować w Stargardzie.

W Krakowie nie udało się wygrać, nie udało się nawet zremisować w czym nie pomogła stracona w pierwszej połowie bramka a potem czerwona kartka dla Patryka Bryły. Co prawda potem szanse się wyrównały, bo i jeden z zawodników gospodarzy wyleciał z boiska, ale i tak to Garbarnia ostatecznie cieszyła się z trzech punktów.

„Teraz zdecydowanie musimy się zrestartować i w środę walczyć o punkty w Stargardzie. Wiemy jak ważny jest ten mecz. Znamy stawkę tego spotkania, i kolejnych też. To jest walka o awans, do samego końca” – powiedział Paweł Pyciak, który w Krakowie był jednym z ośmiu ukaranych żółtą kartką przez arbitra zawodników ŁKS-u.

Łodzianie muszą więc poradzić sobie z presją i przypomnieć w jaki sposób ogrywali jednych z najlepszych w lidze – Olimpię Elbląg, Wartę Poznań czy Radomiaka. Tym razem dojdzie do zmian w wyjściowej jedenastce, grają przecież nasi piłkarze od pewnego czasu w podobnym ustawieniu, a zmęczenia wynikającego z rywalizacji co trzy dni oraz przede wszystkim kartek nie da się oszukać.

Ekipa ze Stargardu, z którą przyjdzie się nam w środę zmierzyć też nie rozpieszcza tej wiosny swoich sympatyków. Prawda, wygrali w rundzie rewanżowej Błękitni z Radomiakiem, wywieźli też trzy punkty z Elbląga, ale i przytrafiały im się takie wpadki, jak chociażby porażka 0:3 z Legionovią na własnym boisku.

W ostatniej kolejce drużyna z województwa zachodniopomorskiego pokonała 3:2 ROW w Rybniku, przerywając tym samym serię czterech porażek pod rząd, w środę z kolei z pewnością zechce przybliżyć się do realizacji swojego celu, a tym jest utrzymanie w drugiej lidze. Jesienią lepsi okazali się łodzianie, a zwycięstwo 2:1 zapewnił w końcówce meczu piękny strzał Patryka Bryły. On, Kamil Juraszek i Damian Guzik nie pomogą zespołowi w Stargardzie.

Błękitni zajmują dziesiąte miejsce w tabeli z przewagą pięciu punktów nad strefą spadkową, ŁKS natomiast dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań wyprzedza Radomiaka, do Warty traci cztery, a do lidera z Jastrzębia pięć punktów. W środę miejsce w tabeli nie będzie miało znaczenia. Wygra zespół bardziej zdeterminowany, dojrzalej operujący piłką – ten, który lepiej zdoła sobie poradzić z presją i oczekiwaniami kibiców.

22. kolejka II ligi (zaległa) / Błękitni Stargard – ŁKS Łódź / Środa (16 maja) / 17:00

Prawdopodobne składy:

• Błękitni: Rzepecki – Szymusik, Burzyński, Liśkiewicz, Gutowski, Więcek, Mosiejko, Karmański, Skórecki, Fadecki, Jaroch.
• ŁKS: Kołba – Rozmus, Bielak, Rozwandowicz, Widejko, Wolski, Kocot, Łuczak, Pyrdoł, Zagdański, Radionov.

Autor: Remek Piotrowski