Borys Gogulski | Cyfrasport
Borys Gogulski | Cyfrasport
W 3. kolejce rozgrywek Betclic 2. Ligi piłkarze rezerw ŁKS-u przegrali na wyjeździe z Wieczystą Kraków 0:4. Dwa gole dla gospodarzy zdobył Michał Trąbka, a po przerwie na listę strzelców wpisali się jeszcze Chuma i Paweł Łysiak.
Beniaminek i zarazem jeden z głównych kandydatów do awansu zaatakował już w pierwszych minutach sobotnich zawodów, więc nasza defensywa kierowana przez Aleksandra Ślęzaka miała dużo pracy, zwłaszcza na swojej prawej stronie, gdzie dużą ochotę do gry wykazywał imponujący szybkością Lisandro Semedo. Kabowerdyjski skrzydłowy postraszył nas już w 10. minucie, gdy kropnął tuż obok słupka, a i z podobnego miejsca, na szczęście wprost w dobrze ustawionego Tomasza Kucharskiego, uderzał po chwili także Goku.
Gospodarze dopięli swego pod koniec drugiego kwadransa, gdy jak na ironię losu łodzianie nieco oddalili zagrożenie od własnej bramki (warto odnotować kilka niezłych zagrań Aleksandra Iwańczyka). Niestety, w 29. minucie po akcji prawą stroną boiska, z kilkunastu metrów strzelił Michał Trąbka i chociaż nasz bramkarz poradził sobie z tą próbą byłego ełkaesiaka, futbolówka po sekundzie wróciła pod nogi pomocnika Wieczystej, a ten tym razem technicznym uderzeniem otworzył wynik spotkania.
Michał Pazdan, Jacek Góralski i ich koledzy kontrolowali także przebieg wydarzeń boiskowych w kolejnych minutach, a tuż przed przerwą wyprowadzili kolejny cios, a konkretnie wyprowadził go ponownie Michał Trąbka, popisując się kapitalnym strzałem zewnętrzną częścią stopy z dwudziestu metrów, po którym piłka wpadła niemal w samo okienko bramki ŁKS-u.
Na początku drugiej połowy nasi „rezerwiści” próbowali się odgryźć, mogła się podobać m.in. gra Ricardo Goncalvesa, a w 50. minucie była nawet szansa na gola kontaktowego, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową Aleksandra Ślęzaka, miejscowych uratował słupek. Potem do głosu znów doszli podopieczni trenera Sławomira Peszki, którzy swoją przewagę udokumentowali w 65. minucie – Daniel Sandoval zagrał z lewego skrzydła na szósty metr, gdzie Chuma wyprzedził obrońców ŁKS-u i sprytnym strzałem podwyższył prowadzenie.
Na domiar złego ełkaesiacy kończyli mecz w dziesiątkę, bo niespełna dziesięć minut przed końcem zawodów sędzia ukarał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką Mateusza Wzięcha. Grę z przewagą jednego zawodnika piłkarze Wieczystej wykorzystali w końcówce, gdy Tomasza Kucharskiego (który uratował nas jeszcze w przynajmniej trzech innych sytuacjach) pokonał jeszcze płaskim uderzeniem z linii pola karnego Paweł Łysiak.
Wieczysta Kraków wygrała z rezerwami ŁKS-u 4:0. Po trzech kolejkach podopieczni trenera Konrada Geregi mają na koncie cztery punkty. W następnej serii spotkań łodzianie zmierzą się na stadionie Króla z Chojniczanką Chojnice.
3. kolejka Betclic 2. Ligi | KS Wieczysta Kraków – ŁKS II Łódź 4:0 (2:0)
Składy: