Aktualności

Wypowiedzi po meczu z Siarką

---

Włodzimierz Gąsior (trener Siarki Tarnobrzeg): Gratuluję gospodarzom trzech punktów, wygranego meczu i awansu do I ligi. Uważam, że ci kibice, piłkarze, trenerzy i działacze zasługują na to, żeby grać w wyższej lidze. Dzisiaj mieliśmy fajną atmosferę i niezły mecz, w którym padło aż sześć bramek. Na boisku cały czas się coś działo, mieliśmy mnóstwo ciekawych akcji. Żałuję tylko jednego – że nie nie potrafiliśmy utrzymać tego, co zdobyliśmy w pierwszej połowie. Uważam, że ŁKS zasłużył na to zwycięstwo postawą na boisku i dążeniem do strzelania bramek. Gospodarze pokonali nas jakością. Jeśli będą grali w taki sposób w I lidze, to sądzę, że spokojnie utrzymają się w lidze, a może nawet powalczą o awans do Ekstraklasy. Ten klub zasługuje na to, co się tu dzieje.

---

Wojciech Robaszek (menedżer ŁKS-u): Dzisiejszy dzień jest bardzo udany dla całego ŁKS-u. Gratuluję wszystkim, którzy przyczynili się do tego awansu. Między innymi naszym fizjoterapeutom, którzy stawiali zawodników na nogi. W klubie mamy osoby bardzo kompetentne, każda z nich sprawdziła się w stu procentach…

(W tym momencie menedżer Robaszek przerwał wypowiedź, ponieważ dwaj skradający się za stołem konferencyjnym piłkarze oblali jego i trenera Janowskiego wodą)

Kontynuując – uważam, że ten mecz był bardzo dobrym widowiskiem, do czego przyczynili się goście. Postawili nam wysoko poprzeczkę. To młody i ambitny zespół, który przez część meczu z nami prowadził. Na szczęście zdołaliśmy to odwrócić i do końca zdecydowanie mieć wszystko pod kontrolą. Dziękuję i kończę, bo czuję pewien dyskomfort.

---

Jacek Janowski (trener ŁKS-u): Ja nie będą odnosił się do dzisiejszego meczu. Odniosę się do całej pracy, jaką w tym sezonie wykonali piłkarze i fizjoterapeuci. Szacunek, duże słowa uznania dla wszystkich. Ten sezon nie był łatwy. Dużo ciężkich meczów wygranych 1:0, w których kształtował się nasz charakter. Ten zespół w czasie trwania ligi kształtował się, łapał wiatr w żagle. Dzisiaj mamy tego efekt w postaci awansu. Ja ze swojej strony przekazuje ogromne słowa uznania dla wszystkich, którzy przyczynili się do tego sukcesu. Dziękuję za wszystko.

---

Michał Kołba (kapitan ŁKS-u): Dzisiejszy mecz to było podsumowanie całego sezonu. Momentami bardzo dobra gra, ale też były głupie błędy. Najważniejsze, że końcówka zwycięska – i tego meczu, i całego sezonu. To wszystko trochę do mnie jeszcze nie dociera, ale na pewno jest to spełnienie marzeń, bo myślę, że równy rok temu mało kto by dał się przekonać, że teraz będziemy świętować awans do I ligi. Ta drużyna już wielokrotnie była spisywana na straty, ale w końcu zrobiliśmy to, czego wszyscy od nas wymagali. Jesteśmy w I lidze i uważam, że to olbrzymi sukces nas wszystkich – począwszy od piłkarzy, poprzez fizjoterapeutów, pracowników, skończywszy na najważniejszym człowieku w ŁKS-ie – prezesie Tomaszu Salskim, który stworzył nam takie warunki. Naprawdę, nie możemy na nic narzekać – mało który klub w Polsce może się cieszyć z takich warunków. To tyle z mojej strony. Kawał dobrej roboty za nami!