Aktualności

Przed meczem Błękitni – ŁKS

8
14 / 03 / 2018

Ełkaesiacy zmierzą się w najbliższą sobotę z drużyną nieobliczalną, która trzy lata temu, choć oczywiście w zupełnie innym składzie, okazała się rewelacją rozgrywek Pucharu Polski.

Pierwszy mecz ŁKS-u z Błękitnymi dostarczył wielu sportowych emocji i co najważniejsze zakończył się zwycięstwem łodzian. O sukces w Stargardzie łatwo z pewnością nie będzie, nie ulega jednak wątpliwości, że „Rycerzy Wiosny” stać w sobotę na zgarnięcie trzech punktów.

Niepokonani

ŁKS na wyjazdach jako jedyny drugoligowiec jeszcze w tym sezonie nie przegrał. Stracił jedynie sześć goli (lepszy jest pod tym względem tylko lider z Jastrzębia), a sam zdobył ich jedenaście. Z kolei nasz sobotni rywal u siebie także spisuje się bardzo dobrze, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że to drużyna zajmująca obecnie miejsce w środku tabeli. Błękitni na własnym boisku przegrali tylko raz (nieoczekiwanie z Rozwojem Katowice), wygrali trzy (w tym z GKS-em Bełchatów), a zremisowali pięć meczów.

Rywal

Klub ze Stargardu założono w 1945 roku i w tym też roku obok sekcji bokserskiej oraz lekkoatletycznej powstała drużyna piłki nożnej. Aż do początku lat 80. Błękitni rywalizowali w niższych klasach rozgrywkowych i dopiero w sezonie 1980/1981 odnotowali większy sukces, bo za taki uznano awans na zaplecze ekstraklasy. W ówczesnej drugiej lidze ekipa z Pomorza rozegrała ostatecznie tylko jeden sezon, bo choć promocję na ten szczebel rozgrywkowy wywalczyła także w sezonie 2003/2003, to potem Błękitni wycofali się z rywalizacji już po rundzie jesiennej a ich wyniki zostały anulowane.

O Błękitnych głośno było w Polsce trzy lata temu, a to ze względu na rewelacyjną postawę drużyny w rozgrywkach Pucharu Polski. Wyższość zespołu z Stargardu musiały uznać wtedy kolejno: Małapanew Ozimek, Pogoń Siedlce, Chojniczanka Chojnice, Gryf Wejherowo, GKS Tychy i Cracovia. Dopiero w półfinale po dramatycznym dwumeczu zakończonym dogrywką lepszy od „błękitno-białych” okazał się Lech Poznań i to on zagrał potem w finale. Do szczęścia ambitnym podopiecznym trenera Krzysztofa Kapuścińskiego zabrakło wówczas nieco ponad kwadransa.

Bez Skóreckiego

Błękitni przystąpią do sobotnich zawodów osłabieni. W zremisowanym meczu w Pruszkowie ze Zniczem czwartą żółtą kartkę w tym sezonie otrzymał Patryk Skórecki i tym razem nie będzie mógł pomóc drużynie. To duże osłabienie zespołu z Stargardu, Skórecki to przecież podstawowy zawodnik Błękitnych, który w bieżących rozgrywkach wystąpił w dziewiętnastu spotkaniach (za każdym razem w wyjściowym składzie) i zdobył cztery gole. To dzięki jego bramce nasz sobotni rywal wywiózł z Pruszkowa w ostatni weekend punkt.

Kibice ŁKS-u najlepsi

W zeszły weekend zdołano rozegrać tylko cztery spotkania drugiej ligi, tak się jednak złożyło że mecze odbyły się na tych stadionach, które odwiedza zawsze największa liczba widzów tej klasie rozgrywkowej. Po raz kolejny w tym sezonie najlepszy okazał się ŁKS, na inauguracyjnym pojedynku z Gryfem Wejherowo pojawiło się bowiem 3721 kibiców (i to pomimo wyłączenia ze sprzedaży części sektorów). Mecz w Radomiu (Radomiak – Legionovia) obejrzało 3693 fanów, a w Jastrzębiu (GKS – Stal Stalowa Wola) – 2113.

Wsparcie sympatyków Łódzkiego Klubu Sportowego jest dla „Rycerzy Wiosny” nie do przecenienia, a nie zabraknie ich także w Stargardzie. Pozostaje mieć nadzieje, że tym razem fani ŁKS-u będą cieszyć się ze zwycięstwa ełkaesiaków.

Jesienią wygrał ŁKS

W pierwszym rozegranym jesienią w Łodzi meczu górą byli „Rycerze Wiosny”, którzy trzy punkty wywalczyli w dramatycznych okolicznościach. W 71. minucie łodzianie objęli prowadzenie, bo z jedenastu metrów nie pomylił się Ievgen Radionov. Kiedy po błędzie defensywy Mateusz Węsierski dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem doprowadził do wyrównania, wydawało się że mecz zakończy się remisem. Ełkaesiacy wierzyli w siebie do końca i w 85. minucie po pięknym uderzeniu Patryka Bryły zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Drużyny wystąpiły wówczas w następujących składach:

  • ŁKS: Kołba – Pyciak, Rozwandowicz, Juraszek, Rozmus, Kostyrka, Kocot, Gamrot (84 Burkhardt), Guzik (62 Pyrdoł), Pieczara (76 Bryła), Radionov.
  • Błękitni: Rzepecki – Kotus, Burzyński, Pustelnik, Szymusik, Mosiejko, Skórecki, Więcek (61 Gutowski), Włóka (83 Karmański), Fadecki, Węsierski.

Autor: Remek Piotrowski



Sponsorzy główni

Sponsorzy

Partner strategiczny

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partnerzy

Partner techniczny

Partner medyczny