Aktualności

Liczą się trzy punkty! Zapowiedź meczu ŁKS – Znicz

W sobotę piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego zmierzą się ze Zniczem Pruszków. Kibice na gole i zwycięstwo przy al. Unii Lubelskiej 2 czekają wskutek przerwy w rozgrywkach i układu terminarza od 4 listopada. Przyszła pora aby sprawić im radość!

ŁKS tej wiosny wygrał, przegrał i zremisował, a w sobotnie popołudnie zmierzy się ze Zniczem Pruszków, kolejnym ze spadkowiczów z zaplecza ekstraklasy, który też ma nadal o co grać. Czas ustabilizować formę, zagrać tak skutecznie jak w Kluczborku i przede wszystkim sprawić swą postawą kibicom frajdę.

Spodziewamy się kompletu widzów na trybunie, pięknej piłkarskiej pogody i interesującego widowiska. Czego chcieć więcej?

---

Tradycyjnie – nie zlekceważyć…

W Kluczborku wreszcie się udało. Co ciekawe zdaniem tak trenera Jacka Janowskiego, jak i części kibiców (choć obie strony, zdaje się, miały coś nieco innego na myśli) ełkaesiacy nie zaprezentowali się w środowy wieczór w sposób diametralnie inny niż w przegranym starciu z liderem drugiej ligi. Najważniejsze jednak, że udało się zgarnąć komplet punktów, a na samo zwycięstwo łodzianie w pełni zasłużyli.

Bardzo cieszy to, że kolejny raz w tym sezonie solidnie spisali się ełkaesiacy w grze obronnej oraz że udało się dwukrotnie trafić do bramki rywala, co w tych rozgrywkach akurat „Rycerzom Wiosny” nie zdarzało się dotąd często (dwie bramki w jednym meczu ŁKS zdobył w tym sezonie piąty raz). Obie bramki, co też jest godne podkreślenia, to wynik wypracowanych i przy tym bardzo efektownych akcji.

Sukces z spotkaniu z drużyną z Kluczborka, która do meczu z naszym zespołem wygrała wszystkie swoje wiosenne pojedynki (w tym 3:1 z Radomiakiem) należy teraz przekuć w dobrą grę przed własną publicznością. A ta jest spragniona po długiej zimowej przerwie goli i zwycięstw.

Sobotni rywal łodzian delikatnie rzecz ujmując nie rozpieszcza swoich sympatyków, bo na wiosnę w czterech rozegranych spotkaniach zdobył tylko punkt (1:1 z Błękitnymi), a w ostatniej kolejce stworzył znakomite widowisko wraz z piłkarzami Gryfa Wejherowo (ostatecznie 4:3 wygrali piłkarze z północy). Należy jednak zauważyć, że pruszkowian pokonali w rundzie rewanżowej poza wspomnianym rewelacyjnie spisującym się Gryfem, także lider z Jastrzębia oraz GKS Bełchatów.

Piłkarze z województwa mazowieckiego, choć zajmują obecnie dziesiąte miejsce w tabeli, mają o co grać, w końcu przewaga zaledwie czterech punktów nad strefą spadkową nie należy do bezpiecznych. W Łodzi z pewnością Znicz zechce sprawić niespodziankę i zrewanżować się ełkaesiakom za jesienną porażkę. Wówczas, w Pruszkowie, zwycięską bramkę zdobył dla ŁKS-u w ostatnich sekundach Maksymilian Rozwandowicz.

Warto również zauważyć, że w zespole naszego najbliższego rywala występuje trzech byłych ełkaesiaków: Piotr Klepczarek, Marcin Smoliński i Patryk Kubicki. W przeszłości byli zawodnicy często „kaleczyli” nasz zespół, warto więc aby nasi zawodnicy mieli to na uwadze także w sobotę.

Co prawda w ataku naszego rywala nie straszy Robert Lewandowski, który w dalekiej przeszłości reprezentował barwy Znicza, ale należy zauważyć że pruszkowianie zdobyli w tym sezonie pięć goli więcej od ełkaesiaków. I są groźni dla każdego.

---

Spodziewamy się kompletu

Do końca sezonu pozostało nam zaledwie sześć ligowych spotkań na własnym stadionie, każdy więc jest bardzo ważny i to zarówno ze względów sportowych (walka o awans do pierwszej ligi) jak i tego, że to przecież czas obchodów 110-lecia powstania najstarszego łódzkiego klubu.

Kulturalny doping wypełnionej trybuny Stadionu Miejskiego przy al. Unii Lubelskiej 2 potrafi zrobić wrażenie na każdym drugoligowcu, a jednocześnie zawsze uskrzydla ełkaesiaków. I tak zapewne będzie w sobotę, dlatego warto wziąć w tym udział.

Przy tej okazji zachęcamy, aby nie czekać z zakupem biletu do ostatniej chwili. Spóźnialscy swoje muszą potem odstać w kolejce i zazwyczaj pojawiają się na trybunie już po gwizdku arbitra. Bądźmy z piłkarzami do ostatniej minuty, ale i od pierwszej.

Warto dodać, że zawodnicy ŁKS-u wystąpią ze Zniczem, jak i w każdym wiosennym meczu, w nowych koszulkach przygotowanych w związku z obchodami 110-lecia powstania klubu. Taką koszulkę można zakupić w Sklepie Kibiców ŁKS.

---

Harmonogram sprzedaży biletów i karnetów:

• Piątek / 12:00 – 18:00
• Sobota (dzień meczowy) / od 10:00 do końca pierwszej połowy

Przypominamy, że cały czas można kupować karnety i bilety przez internet: bilety.stadionalunii.pl.

---

25. kolejka II ligi / ŁKS Łódź – Znicz Pruszków / Sobota (7 kwietnia) / godz. 16.00

Prawdopodobne składy:

• Znicz Pruszków: Kalinowski – Tarnowski, Rybak, Klepczarek, Wasielewski, Rackiewicz, Machalski, Smoliński, Kubicki, Podliński.
• ŁKS Łódź: Kołba – Pyciak, Juraszek, Rozwandowicz, Widejko, Wolski, Margol, Łuczak, Pyrdoł, Bryła, Zagdański (Radionov).

Remek Piotrowski