Aktualności

Koniec wieńczy dzieło. W sobotę Stomil – ŁKS

 

Na zakończenie tegorocznych zmagań ligowych piłkarze ŁKS-u zmierzą się w Olsztynie z broniącym się przed spadkiem Stomilem. W przeszłości łodzianie wygrali tam dotąd tylko dwukrotnie, a i w sobotę wywalczyć komplet punktów też nie będzie łatwo.

Grają w kratkę, a ostatni mecz przegrali…

Problemy organizacyjne Stomilu, a z tymi klub z Olsztyna zmaga się od dłuższego czasu, przekładają się na sportowy potencjał drużyny z województwa warmińsko-mazurskiego, co nie znaczy, że już przed sobotnim meczem ełkaesiacy mogą dopisać sobie punkty. W listopadzie Stomil przegrał wysoko ze Stalą w Mielcu, uległ na własnym boisku Podbeskidziu, ale i potrafił po zaciętym spotkaniu ograć Bytovię 3:2, a komplet punktów zgarnął także w starciu z Wartą.

Dzięki tym dwóm zwycięstwom sytuacja drużyny z Olsztyna nie wygląda tragicznie, Stomil ma na koncie dwadzieścia jeden punktów i to w Katowicach, Suwałkach oraz Krakowie martwią się o to, jak przegonić skazywanego na spadek a wciąż utrzymującego się na powierzchni rywala. W meczu z ŁKS-em z powodu kartek nie wystąpią doświadczeni pomocnicy – Grzegorz Lech i Łukasz Jegliński.

– „Pozostała jedna kolejka,. musimy się wszyscy na to ostatnie spotkanie z ŁKS-em zmobilizować i zakończyć tę rundę jesienną pozytywnym akcentem” – mówił po porażce z „Góralami” szkoleniowiec Stomilu, Piotr Zajączkowski. A ponieważ wiemy, że łodzianom z zespołami okupującymi dolne rejony tabeli mówiąc kolokwialnie „nie idzie”, także w sobotę należy spodziewać się wysoko zawieszonej poprzeczki.

Zakończyć rok na podium

Pięć najsłabszych na ten moment zespołów pierwszej ligi w starciach z ełkaesiakami zdobyło w tym sezonie już siedem punktów i choćby tylko z tego względu warto, aby podopieczni trenera Kazimierza Moskala podeszli do spotkania z walczącym o ligowy byt Stomilem bardzo skoncentrowani. W Katowicach punkt koniec końców udało się uratować, ale po pierwsze – liczyliśmy na więcej i po drugie – styl gry, zwłaszcza przed przerwą, pozostawiał wiele do życzenia.

Wpływ na taki stan rzeczy miało kilka czynników, z których zapewne nie bez znaczenia jest także zmęczenie długim sezonem. W sobotę jednak jeszcze ten ostatni raz w tym roku trzeba będzie wyjść na murawę i powalczyć o komplet punktów, tym bardziej że Sandecja i depcząca po piętach łodzianom Stal Mielec w ostatnim czasie wygrywają meczem za meczem, niewykluczone więc, iż nie pomylą się i tym razem.

Kibice liczą na umiejętności Dani Ramireza, który jeszcze niedawno występował w Stomilu i będzie miał okazję przypomnieć się olsztyńskim kibicom. W środę hiszpański pomocnik po wejściu na murawę w drugiej połowie kilkukrotnie otworzył drogę do bramki swoim kolegom. Oby więc podobnie wyglądało to także w sobotę, z jednym tylko zastrzeżeniem – tylu tak klarownych okazji podbramkowych nie wolno zmarnować, bo po prostu odbije się to na wyniku.

Zagrają po raz osiemnasty

Piątego października 1994 roku, zaledwie kilka dni po rewanżowym meczu z FC Porto, ełkaesiacy zmierzyli się ze Stomilem po raz pierwszy w historii i spotkanie w Olsztynie, które oglądało na żywo dziewięć tysięcy kibiców, zakończyło się remisem, bo na gola Marka Chojnackiego odpowiedział w końcówce spotkania Sylwester Czereszewski.

W Olsztynie łodzianie wygrywali dotąd tylko dwukrotnie. Po raz pierwszy – w 1997 roku, kiedy przyszli mistrzowie Polski rozprawili się ze Stomilem 3:1 (gole Marka Saganowskiego, Rodrigo Carbone i Tomasza Kłosa), po raz drugi – w 2003 roku na zapleczu ekstraklasy, a zwycięstwo 2:0 zapewniły bramki Radosława Kardasa i piłkarza z Togo – Kossi Sessou.

Ostatni ligowy mecz ze Stomilem w Olsztynie rozegrali ełkaesiacy 16 marca 2013 roku w owym fatalnym dla naszego klubu sezonie zakończonym wycofaniem drużyny z rozgrywek. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a łódzkiej bramki strzegł wówczas Michał Kołba. W sumie ŁKS wygrał ze Stomilem osiem ligowych meczów, cztery razy górą okazali się rywale, a pięć spotkań zakończyło się remisem.

Losy ostatniego w tym roku ligowego pojedynku „Rycerzy Wiosny” łódzcy kibice będą mogą śledzić za pośrednictwem klubowych profilów ŁKS-u na Twitterze i Facebooku. Relacje z tego spotkania przeprowadzi także Radio Łódź.

---

21. kolejka Fortuna 1 Ligi / Stomil Olsztyn – ŁKS Łódź / Sobota (1 grudnia) / 16:00

Przypuszczalne składy:

• Stomil: Skiba – Kubań, Sołowiej, Wełnicki, Bucholc, Głowacki, Trojak, Tanczyk, Kun, Śledź, Góral.
• ŁKS: Kołba – Grzesik, Rozwandowicz, Sobociński (Juraszek), Bogusz, Bielák, Łuczak, Piątek, Wolski, Ramirez, Kujawa.

---

Autor: Remek Piotrowski